Szef MSZ ma ofertę dla Davida Camerona. Polska gotowa do negocjacji
Polska będzie otwarta na kompromis z Wielką Brytanią w sprawie ograniczeń świadczeń dla imigrantów - powiedział Witold Waszczykowski. Cięcia muszą jednak dotyczyć też obywateli brytyjskich.
2016-01-03, 22:25
Posłuchaj
Deklaracja taka padła w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla Reutera. W zamian Warszawa chce jednak poparcia Londynu dla zwiększenia obecności NATO w środkowej Europie.
MSZ, w wydanym po publikacji rozmowy komunikacie, zwraca uwagę, że minister dwukrotnie i to w sposób jednoznaczny podkreślił w nim, że Polska nie protestowałaby wobec obniżenia świadczeń socjalnych dla Polaków tylko w przypadku, gdyby rząd brytyjski zdecydował się na ich obniżenie także dla wszystkich mieszkańców Zjednoczonego Królestwa.
- Jeśli Wielka Brytania zdecydowałaby się na ograniczenie benefitów dla wszystkich mieszkańców, to my nie będziemy protestować, bo wtedy wszystkich traktuje się jednakowo - powiedział minister.
Szef MSZ wykluczył możliwość, by zmiany w świadczeniach były wprowadzane na podstawie "segregacji geograficznej, czy pod względem czasowym".
REKLAMA
Decyzja w referendum
Agencja przypomina, że Polska jest w UE jednym z najbardziej kategorycznych krytyków propozycji premiera Davida Camerona dotyczących ograniczenia świadczeń dla imigrantów z krajów unijnych. Kwestia ta jest jednym z tematów rozmów, jakie Londyn prowadzi z UE w ramach starań o renegocjację warunków, na jakich Wielka Brytania przynależy do Unii.
W roku 2016 lub 2017 ma się w Wielkiej Brytanii odbyć referendum, w którym Brytyjczycy zdecydują o ewentualnym wyjściu Zjednoczonego Królestwa z UE. W nadziei na przekonanie swych wyborców do pozostania w Unii Cameron zabiega w UE o ustępstwa, między innymi dotyczące swobody przemieszczania się obywateli państw unijnych i brytyjskich świadczeń dla pracowników z UE.
Polska zbiera atuty przed szczytem
Jak dotąd Warszawa nie zgadzała się na ograniczenie świadczeń dla Polaków pracujących na Wyspach - przypomina Reuters "jednak konserwatywny rząd Beaty Szydło chce uzyskać dyplomatyczne zwycięstwo podczas szczytu NATO, który ma się odbyć w lipcu w Warszawie". - Waszczykowski powiedział, że te dwie kwestie dyskutowane są w tandemie - podaje agencja.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Szef MSZ: wykonanie unijnych decyzji ws. uchodźców zależy od zasad i kryteriów bezpieczeństwa
Pytany o to, czy Wielka Brytania może zaoferować coś Polsce, by zmiękczyć jej sprzeciw wobec propozycji Camerona, Waszczykowski powiedział: Oczywiście. Wielka Brytania może zaoferować coś Polsce w kwestii międzynarodowego bezpieczeństwa" - pisze Reuters. - Wciąż uważamy się za członków NATO drugiej kategorii, ponieważ w Europie Środkowej (...) nie ma znaczących sił sojuszu lub instalacji obronnych, co daje Rosjanom wymówkę do rozgrywania tego regionu - powiedział Waszczykowski. Dodałm że Wielka Brytania mogłaby wesprzeć nasze oczekiwania dotyczące wojskowej obecności Sojuszu na polskim terytorium.
Coś w zamian
Relacjonując rozmowę z szefem polskiego MSZ, Reuters pisze dalej: "Waszczykowski powiedział, że Polska chce wyrównać konsekwencje wszelkich cięć osłon dla polskich obywateli mieszkających w Wielkiej Brytanii, planując comiesięczne wypłaty gotówki dla rodzin z dziećmi, w nadziei na to, ze polscy pracownicy zostaną w kraju zamiast emigrować".
- Wiemy, że brytyjski system opieki socjalnej jest bardzo rozbudowany i może nie unieść (kosztów osłon dla imigrantów). A zatem zajmujemy się tą kwestią, zwiększając nasze osłony socjalne, i chcemy też podnieść pensje w Polsce - powiedział Waszczykowski.
Gotowi na ustępstwa
Po aneksji Krymu przez Rosję NATO de facto zawiesiło współpracę z Moskwą. Ale gdy Rosja zaangażowała się w Syrii, niektórzy członkowie Sojuszu zaczęli apelować o wznowienie rozmów z Moskwą, aby uniknąć takich incydentów, jak zestrzelenie rosyjskiego samolotu przez kraj członkowski NATO, czyli Turcję - przypomina agencja.
REKLAMA
"Polska, która jest zdecydowanym krytykiem działań Moskwy na Ukrainie, gotowa jest to zaakceptować - powiedział Waszczykowski - ale tylko wtedy, jeśli członkowie NATO zgodzą się najpierw na umocnienie wschodniej flanki Sojuszu" - pisze Reuters.
Wypełnimy obietnice
Szef polskiej dyplomacji powiedział też w rozmowie z agencją, że Polska spełnia obietnice poprzedniego rządu dotyczące przyjęcia około 7 tys. migrantów, mimo zastrzeżeń, jakie przedstawiciele rządzącej partii zgłaszali będąc w opozycji.
- Znakomita większość tych ludzi to emigranci, ale byli traktowani jak uchodźcy. W naszej opinii prawne przesłanki tej decyzji (poprzedniego rządu) były błędne - powiedział Waszczykowski. Dodał, że procedurom zostaną poddani tylko ci migranci, których tożsamość zostanie ustalona i potwierdzona.
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA