NSZZ "Solidarność" popiera małą ustawę medialną

Solidarność chwali prezydenta za podpis pod małą ustawą medialną.

2016-01-07, 17:19

NSZZ "Solidarność" popiera małą ustawę medialną
. Foto: Glow Images/East News

Zdaniem Solidarności, mała ustawa medialna w żaden sposób nie ogranicza wolności słowa, nie wpływa też na niezależność mediów publicznych w Polsce. W ocenie związku, sprzeciw wobec nowych przepisów jest oparty wyłącznie na "obronie osobistych interesów prezesów Polskiego Radia S.A. i Telewizji Polskiej S.A. i przegranych kilka miesięcy temu polityków PO-PSL".

Związkowcy czekają na całościową nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Jak głosi oświadczenie Solidarności - dokument wejdzie w życie w połowie roku. W pracach nad projektem uczestniczą związkowcy. Jak podkreślają, duża ustawa zmieni sposób finansowania i funkcjonowania mediów, umożliwi odejście od formy spółki prawa handlowego na rzecz "instytucji narodowej". W projekcie - jak czytamy w komunikacie Solidarności - chodzi również o wdrożenie powszechnej opłaty audiowizualnej i o zdecydowane odpolitycznienie mediów publicznych.

"Głęboki kryzys w mediach"

Obecnie jednak - zdaniem związkowców - te media przeżywają głęboki kryzys, spowodowany brakiem skutecznego sposobu finansowania i znacznego upolitycznienia. Winą za taki stan rzeczy Solidarność obarcza poprzedni rząd PO-PSL, przypominając między innymi słowa Donalda Tuska, który jako premier, nawoływał do niepłacenia abonamentu RTV. Związkowcy twierdzą też, że upolitycznienie mediów spowodowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, obsadzając "z nadania politycznego" kierownictwo Polskiego Radia i TVP.

- Zarządy powołane w tym trybie przeprowadziły restrukturyzację polegającą na wyprowadzeniu w ramach outsourcingu kluczowych pracowników mediów publicznych do firm zewnętrznych lub ich zwolnień - czytamy w komunikacie "Solidarności".

REKLAMA

W ocenie związkowców, media publiczne są zmuszone do konkurowania o przychody reklamowe z nadawcami komercyjnymi. Ponadto - jak twierdzi "Solidarność" - media publiczne stoją "ramię w ramię z opozycją" wobec demokratycznie wybranej większości parlamentarnej i prezydenta.

- Jednocześnie informujemy, że jeśli wolność słowa będzie w Polsce zagrożona, będziemy zdecydowanie się temu przeciwstawiać - konkluduje swoje stanowisko "Solidarność".

Co zawiera nowelizacja

Zgodnie ze znowelizowaną ustawą, mandaty dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych TVP oraz Polskiego Radia wygasają, a ich nowe organy będą powoływane przez ministra skarbu państwa "do czasu wprowadzenia nowej organizacji mediów narodowych".

Dodatkowo minister skarbu został zobowiązany do dostosowania statutów TVP, PR i regionalnych rozgłośni Polskiego Radia do przepisów nowelizacji oraz stwierdzenia nieważności tych przepisów statutów, które są sprzeczne z nowelizacją.

REKLAMA

IAR, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej