Rosja: 280 transportów wojskowych do Syrii
Moskwa podkreśla, że loty odbywały się na potrzeby budowy i zaopatrzenia rosyjskiej bazy obok Latakii w północno-zachodniej Syrii.
2016-01-09, 09:05
Rosyjskie wojskowe samoloty transportowe w ubiegłym roku dokonały 280 lotów do Syrii. Według rosyjskiego resortu obrony, łącznie przewiozły blisko 14 tysięcy ton towarów i sprzętu.
Rosjanie od końca września ubiegłego roku walczą w Syrii po stronie reżimu w Damaszku. Skupiają się na działaniach w powietrzu. W bazie lotniczej Hmeimim stacjonuje w sumie kilkadziesiąt maszyn, w tym bombowce Tu-22M, myśliwce Su-30 i śmigłowce Mi-24.
Patriarcha Cyryl pochwalił wojnę w Syrii
Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl bronił w czwartek operacji rosyjskiego lotnictwa w Syrii. - Dopóki ta wojna ma charakter obronny, jest ona sprawiedliwa - zaznaczył w rozmowie z państwową telewizją Rossija 1, 7 stycznia.
- To, co dzieje się w dalekiej wydawałoby się Syrii, która w rzeczy samej wcale nie jest odległa, to w dosłownym znaczeniu nasz sąsiad - to obrona naszej ojczyzny - oświadczył patriarcha.
Wyraził opinię, że jeśli terroryzm zwycięży w Syrii, "otrzyma wielką szansę jeśli nie na zwycięstwo, to aby niezwykle zakłócić życie naszego narodu, przynieść nieszczęścia i klęski".
Operację w Syrii patriarcha nazwał "wojną obronną". "Dopóki ta wojna ma charakter obronny, jest to wojna sprawiedliwa" - zaznaczył. Wyraził następnie przekonanie, że "działania militarne są uzasadnione, jeśli bronią one człowieka, społeczeństwa, państwa".
REKLAMA
- Ponadto dobrze przecież wiemy, jakie straszne nieszczęścia niesie terroryzm. Nasz naród został poddany strasznym próbom - powiedział Cyryl, przypominając zamachy w Biesłanie i Wołgogradzie. Wspomniał też o zestrzelonym 31 października 2015 roku nad egipskim półwyspem Synaj rosyjskim samolocie pasażerskim.
Rosja, która rozpoczęła naloty w Syrii 30 września, twierdzi, że na wniosek Damaszku koncentruje się na "celach terrorystycznych". Jednak źródła zachodnie, a także bojownicy walczący z reżimem prezydenta Baszara al-Assada, którego Moskwa jest sojusznikiem, oskarżają rosyjskie lotnictwo o bombardowanie pozycji rebeliantów uważanych za umiarkowanych, a także spowodowanie wielkiej liczby ofiar cywilnych.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA