Protest w Warszawie. "Działania Unii to atak na Polskę"
Blisko dwieście osób protestowało przed siedzibą przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Warszawie przeciwko ingerencji Unii w wewnętrzne sprawy Polski.
2016-01-19, 19:49
Posłuchaj
To odpowiedź na wszczętą przez Komisję procedurę kontroli praworządności w Polsce i debatę Parlamentu Europejskiego nad sytuacją w naszym kraju.
"Manifestacja pod hasłem "Ręce precz od Polski", to wyraz narodowego sprzeciwu i solidarności z rządem"- mówił Marian Piłka z Prawicy Rzeczpospolitej jeden z organizatorów protestu.
Powiązany Artykuł

Debata w PE o Polsce. Europejska misja premier
Polityk przekonywał zgromadzonych, że pod pretekstem, iż w Polsce niszczy się demokrację, cenzuruje się i poniża nasz kraj.
- Działania Unii to atak na Polskę - podkreślał Marian Piłka. Wtórował mu Jacek Wilk poseł z Kukiz 15. Jego zdaniem, Unia Europejska to najbardziej niedemokratyczna organizacja na świecie.
REKLAMA
- Tylko europarlament powołuje się w drodze wyborów. Wszystkie inne organy wspólnoty powstają w skutek zakulisowych rozgrywek - mówił.
Zgromadzeni modlą się, śpiewają hymn i patriotyczne pieśni. Są przekonani, że Unia poszła za daleko, traktując Polaków jak "parobków". - Tymczasem my potrafimy się rządzić sami - podkreślają.
Prawica Rzeczpospolitej stoi na stanowisku, że Komisja Europejska wszczęła wobec Polski procedurę ochrony praworządności, a nie zrobiła tego np. wobec łamiących prawa polskiej mniejszości narodowej w Niemczech, czy na Litwie.
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA