Palestyński student nagrał, jak jest wyzywany w łódzkim sklepie. Prokuratura zajęła się sprawą

Do 3 lat pozbawienia wolności grozi młodemu mężczyźnie, który - na tle przynależności narodowej i wyznaniowej - miał w niedzielę w Łodzi znieważyć obywatela Palestyny.

2016-01-26, 17:24

Palestyński student nagrał, jak jest wyzywany w łódzkim sklepie. Prokuratura zajęła się sprawą
Kadr z filmu nakręconego przez palestyńskiego studenta. Foto: Facebook/Moha Mugha

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Łódź Polesie.

Jak poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania czynności w tej sprawie podjęte zostały z urzędu, po publikacjach prasowych.

Powstały one dzięki zamieszczeniu przez pokrzywdzonego na jednym z portali społecznościowych informacji o zdarzeniu i nagrania.

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, około godz. 21 w centrum miasta w jednym ze sklepów, gdzie Palestyńczyk (student, od kilku lat przebywający w Polsce) robił zakupy. Na filmie widać jak jest atakowany przez młodego mężczyznę, który wykrzykiwał obraźliwe słowa.

REKLAMA

- Zarejestrowane treści stanowią podstawę do postawienia tezy, że agresja słowna i kierowane wobec pokrzywdzonego zniewagi wynikały z jego przynależności narodowej i wyznaniowej - informuje Kopania.

Dodał, że udało się ustalić tożsamość napastnika. Zabezpieczono monitoring i nagranie sporządzone przez atakowanego mężczyznę.

Jak wyjaśnił rzecznik, przestępstwo polegające na publicznym znieważeniu osoby z powodu jej przynależności wyznaniowej lub narodowościowej, ścigane jest z urzędu, niezależnie od woli pokrzywdzonego. Student z Palestyny nie zawiadomił policji o całym zajściu.

PAP, bk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej