MSZ Turcji: rosyjski samolot kolejny raz naruszył naszą przestrzeń powietrzną

W związku z tym do ministerstwa spraw zagranicznych w Ankarze został wezwany rosyjski ambasador.

2016-01-30, 20:46

MSZ Turcji: rosyjski samolot kolejny raz naruszył naszą przestrzeń powietrzną
Ankara oskarżyła Moskwę o eskalowanie napięcia. Foto: Wikipedia/Vitaly V. Kuzmin

Posłuchaj

Rosyjski bombowiec Su-34 w tureckiej przestrzeni powietrznej. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W komunikacie tureckiej dyplomacji podkreślono, że rosyjska maszyna - bombowiec taktyczny Su-34 - była kilkakrotnie ostrzegana po rosyjsku i angielsku, zanim doszło do naruszenia przestrzeni. Samolot nadleciał z Syrii.

"Jednoznacznie i otwarcie wzywamy Federację Rosyjską do odpowiedzialnego zachowania, by nie naruszała tureckiej przestrzeni powietrznej, która jest także przestrzenią powietrzną NATO" - głosi oświadczenie.

Rosyjski ambasador został wezwany w tej sprawie do tureckiego MSZ, gdzie przekazano mu "stanowczy protest".

Tureckie władze ostrzegły, że Rosja będzie ponosić odpowiedzialność za niepożądane konsekwencje wszelkich tego typu incydentów.

"To naruszenie jest wyraźną wskazówką, że działania Rosji zmierzają do eskalacji problemów mimo jasnych ostrzeżeń ze strony naszego kraju i NATO" - podkreślono.

REKLAMA

Co na to Rosja?

W odpowiedzi rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyła, że "nie było żadnego naruszenia tureckiej przestrzeni powietrznej przez samoloty rosyjskiego lotnictwa w Syrii".

- Twierdzenia tureckiej strony o rzekomym fakcie naruszenia przestrzeni przez rosyjski samolot Su-34 są gołosłowną propagandą - zaznaczył rzecznik resortu Igor Konaszenkow.

Prezydent Turcji zabrał głos

- Rosja będzie musiała ponieść konsekwencje, jeśli w dalszym ciągu będzie dopuszczać się takich naruszeń suwerennych praw Turcji - tak incydent skomentował z kolei turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan.

- Takie nieodpowiedzialne zachowania nie służą ani Federacji Rosyjskiej, ani stosunkom między NATO i Rosją, ani pokojowi regionalnemu czy globalnemu - ostrzegł.

REKLAMA

Erdogan powiedział też, że zwrócił się do MSZ o przekazanie, że chciałby spotkać się z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem po sobotnim incydencie.

"Wzywam Rosję do odpowiedzialnego zachowania"

Natomiast szef NATO Jens Stoltenberg wezwał Rosję do "podjęcia wszelkich niezbędnych kroków", aby zapewnić, że przestrzeń powietrzna NATO nie będzie znowu naruszana.

"Rosyjski samolot wojskowy naruszył w piątek turecką przestrzeń powietrzną mimo powtarzających się ostrzeżeń ze strony tureckich władz. Poprzednie takie incydenty pokazały, jak niebezpieczne jest takie zachowanie" - głosi oświadczenie szefa NATO.

REKLAMA

"Wzywam Rosję do odpowiedzialnego zachowania i pełnego respektowania przestrzeni powietrznej NATO. Rosja musi podjąć wszelkie niezbędne kroki, aby zapewnić, że takie naruszenia nie będą się powtarzać" - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu.

Iskrzy na linii Turcja - Rosja

W listopadzie 2015 roku Turcja zestrzeliła rosyjski samolot, który oskarżyła o naruszenie mimo ostrzeżeń przez 17 sekund swojej przestrzeni powietrznej w pobliżu granicy z Syrią, co wywołało kryzys w stosunkach między obu państwami. Moskwa zaprzecza i twierdzi, że samolot w ogóle nie znalazł się w tureckiej przestrzeni. W odpowiedzi Rosja wprowadziła kroki odwetowe wobec Turcji, głównie o charakterze gospodarczym.

Rosyjskie lotnictwo od 30 września 2015 roku prowadzi operację wojskową w Syrii, wymierzoną według Moskwy w pozycje Państwa Islamskiego.

Źródło: RUPTLY/x-news

REKLAMA

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej