Szwecja: trzech Polaków zatrzymanych po antyimigranckiej demonstracji
W sobotę w centrum Sztokholmu około stu osób wzięło udział w manifestacji o nazwie "demonstracja ludu", której uczestnicy wyrażali swój sprzeciw wobec przyjmowania przez Szwecję uchodźców.
2016-01-31, 07:37
Posłuchaj
Na miejscu pojawiła się także 200-osobowa kontrdemonstracja. Między grupami doszło konfrontacji. Interweniowała policja.
Cztery osoby zostały poturbowane. Funkcjonariusze zatrzymali trzech Polaków.
Jak podała gazeta "Aftonbladet", Polacy mieli na sobie chusty i czapki z napisem Lech Poznań oraz trzymali polskie flagi. Przynajmniej jeden z nich jest powiązany ze szwedzkim nacjonalistycznym ruchem "Nordycka Młodzież" ("Nordisk Ungdom").
Policja przekazała, że osoby te mają po 23 lata, mieszkają i pracują w Szwecji.
Polacy zostali przesłuchani i wypuszczeni na wolność. W sprawie prowadzone jest dochodzenie. Albin Näverberg ze sztokholmskiej policji poinformował, że funkcjonariusze próbują ustalić, dlaczego doszło do użycia przemocy.
Nie wiadomo, czy wobec trójki zatrzymanych zostaną podjęte dalsze kroki.
Odpowiedź na wsparcie Szwedów?
Udział Polaków w sobotniej "demonstracji ludu" potwierdził rzecznik "Nordyckiej Młodzieży" Fredrik Hagberg. Wyraził on zadowolenie ze współpracy z polskimi narodowcami.
Ujawnił także, że organizacja "Nordisk Ungdom" wsparła Polaków 23 stycznia podczas pikiety pod polską ambasadą w Sztokholmie. Wówczas grupa narodowców próbowała zagłuszyć manifestację Komitetu Obrony Demokracji.
Niespokojny weekend w Sztokholmie
W piątek wieczorem grupa kilkudziesięciu zamaskowanych mężczyzn atakowała w centrum szwedzkiej stolicy młodych imigrantów.
W sobotę zatrzymano czterech uczestników tego zdarzenia. Jeden z nich usłyszał zarzut napaści na policjanta, a pozostali - naruszenia porządku publicznego.
***
Szwecja, jeden z celów najchętniej wybieranych przez ubiegających się o azyl, w ubiegłym roku odnotowała rekordową liczbę 160 tys. przybyszów.
REKLAMA
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło w tym tygodniu, że kraj zamierza wydalić prawie połowę migrantów z tej liczby - tych, których wnioski o azyl zostały lub zostaną odrzucone.
IAR, PAP, kk
REKLAMA