"New York Times" o zagrożeniach dla USA: Rosja i Państwo Islamskie

Odstraszanie Rosji jest kluczowe, ale zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego (IS) i innych grup terrorystycznych jest trudniejsze do przewidzenia - ocenia w komentarzu redakcyjnym dziennik.

2016-02-03, 16:15

"New York Times" o zagrożeniach dla USA: Rosja i Państwo Islamskie
. Foto: Panthermedia

Posłuchaj

USA wzmocnią Europę Wschodnią i Środkową. Relacja Marka Wałkuskiego z Waszyngtonu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

USA muszą konfrontować się z tymi dwoma zagrożeniami. - Wzmacnianie amerykańskiej obecności w Europie ma sens, ale pilne zagrożenia takie, jak ze strony Państwa Islamskiego, nie powinny być lekceważone - podkreśla "New York Times".

Czytaj więcej o Państwie Islamskim >>>

Pentagon umieścił Rosję na czele listy zagrożeń bezpieczeństwa narodowego wraz ze swym planem zwiększenia ilości sprzętu i uzbrojenia, w tym pojazdów opancerzonych, w należących do NATO krajach Europy Środkowej i Wschodniej - przypomina "NYT", nawiązując do wtorkowego wystąpienia ministra obrony USA Asha Cartera, który zapowiedział modyfikację wydatków Pentagonu w przyszłym roku.

Powiązany Artykuł

pap_20151120_1WL.jpg
John Kerry: wojna z Państwem Islamski potrwa dłużej niż tradycyjny konflikt

Na swej liście zagrożeń USA Carter umieścił "Chiny, Koreę Północną, Iran i na końcu walkę z terroryzmem. Ale nadrzędną uwagę skupił na Rosji" - dodaje gazeta.

REKLAMA

"New York Times" uważa, że propozycja czterokrotnego zwiększenia wydatków wojskowych w Europie w 2017 r. z 789 mln USD do 3,4 mld USD "wydaje się nadmierna i rodzi pytania o to, czy inne pilne zagrożenia, jak np. Państwo Islamskie, nie są spychane na dalszy plan".

- Zważywszy na działania Rosji (na Krymie i wschodzie Ukrainy) ważne jest, że USA i NATO wzmacniają swe zaangażowanie we wspólną obronę, zwłaszcza w okresie, gdy Europa jest pod presją w związku z napływem uchodźców z Syrii oraz wzrostem popularności antyimigracyjnych prawicowych partii politycznych - zauważa nowojorski dziennik.

Czeki in blanco od Pentagonu?

Jednocześnie wskazuje, że zwiększenie amerykańskich wydatków "wysyła prezydentowi Władimirowi Putinowi pewną wiadomość i dostarcza argumentów na to, żeby inne kraje NATO robiły więcej w celu zwiększenia swych własnych budżetów obronnych".

- Ale sama wielkość wzrostu wydatków wydaje się powrotem do polityki wydawania przez Pentagon czeków in blaco, jak miało to miejsce w szczytowych momentach wojen w Iraku i Afganistanie - wskazuje "NYT".

REKLAMA

- Odstraszanie Rosji jest kluczowe. Ale ta inicjatywa wydaje się powrotem do tego, co tradycyjnie robił Pentagon: przygotowania do walki, z użyciem jeszcze bardziej kosztownej broni, w dużych konfliktach z przeciwnikami takimi jak Rosja - komentuje dziennik.

- Zagrożenia ze strony Państwa Islamskiego i innych organizacji terrorystycznych są bardziej chaotyczne i trudniejsze do przewidzenia. Ameryka musi konfrontować się z tymi dwoma zagrożeniami, lecz nie jest jasne - jak zastrzega gazeta - czy przedstawiony przez Cartera budżet Pentagonu właściwe oddaje proporcje".

(Zgliszcza, puste domy i ulice - tak wygląda miasto Hims, jedno z trzech największych w Syrii. Od sześciu lat w kraju trwa zbrojny konflikt między rządem a oddziałami opozycyjnymi. Oprócz walk między siłami rządowymi i opozycyjnymi, trwają też ataki na Hims prowadzone przez tzw. Państwo Islamskie; źródło: RUPTLY/x-news)

PAP/IAR, to

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej