Mariusz Pudzianowski ma kłopoty? "Niedługo w tym kraju..."
Wszczęto postępowanie sprawdzające w sprawie wpisów sportowca na Facebooku - podaje Radio Zet.
2016-02-03, 22:04
Mariusz Pudzianowski wściekł się na uchodźców, którzy napadają na samochody w Calais. Sportowiec jest właścicielem firmy transportowej, poszkodowanej w trakcie zajść z uchodźcami. Pudzianowski napisał na portalu społecznościowym, że dla takich ludzi nie ma żadnej tolerancji i niedługo sam przejedzie się promem z kijem w ręku. Nazwał uchodźców "ludzkimi śmieciami " i na swoim profilu umieścił fotografię z kijem baseballowym.
Jak podaje Radio Zet - zawiadomienie do prokuratury złożyło jedno ze stowarzyszeń prowadzących projekt pod nazwą "HejtStop". Śledczy z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście sprawdzają, czy nie doszło do przestępstwa z art.256 Kodeksu Karnego, tak zwanej mowy nienawiści.
Do sprawy odniósł się już sam zainteresowany. - Jeszcze nic o tym mi nie wiadomo, ale niedługo w tym kraju odezwać się nie będę mógł i powiedzieć co myślę - bo obrażę złodzieja i zrobi mi sprawę w sądzie - napisał na Facebooku Mariusz Pudzianowski.
Radio Zet/Facebook/aj
REKLAMA
REKLAMA