Polska dołoży się na pomoc dla Syrii. Spotkanie darczyńców w Londynie

Posłuchaj

Premier Beata Szydło o polskiej pomocy dla Syrii (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Premier Beata Szydło złożyła taką deklarację w czasie trwającej w Londynie konferencji  darczyńców na rzecz Syrii i regionu z udziałem około 70 krajów. Pomoc zostanie przekazane do unijnego funduszu MADAT, który prowadzi programy wsparcia w krajach dotkniętych kryzysem uchodźczym, m.in. w Syrii, Turcji, Libanie, Iraku, Egipcie i krajach Bałkanów Zachodnich.

- Polska dołącza do państw-donatorów, które przeznaczają środki finansową na pomoc humanitarną Syrii. Chcemy w ten sposób pomagać Syryjczykom i żeby to prowadziło także do rozwiązania tego wielkiego problemu, który w tej chwili narodził się tam na miejscu, żeby Syryjczycy mogli myśleć o bezpiecznym powrocie do swojego domu - powiedziała Beata Szydło.

Największa katastrofa humanitarna

- Kryzys w Syrii to największa katastrofa humanitarna naszych czasów, ma bezpośredni destabilizujący wpływ na sytuację na Bliskim Wschodzie. Cała Europa odczuwa konsekwencje tego konfliktu – powiedziała polska premier w wystąpieniu plenarnym. Szefowa polskiego rządu oceniła, że dotychczas "nie udało nam się w znaczący sposób odmienić losu 13 milionów osób, które ucierpiały na skutek kryzysu. W tej grupie znajdują się trzy miliony dzieci, których przyszłość zależy także od nas".

Posłuchaj

Premier Beata Szydło o rosnącym poparciu dla polskich propozycji ws. konfliktu w Syrii (IAR) 0:24

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Premier Beata Szydło dodała, że zwiększenie pomocy dla Syryjczyków pomoże powstrzymać napływ imigrantów do Europy. - Cieszę się i z satysfakcją stwierdzam, że te propozycje, które obecny polski rząd, mój rząd składał, ażebyśmy rozwiązywali problem poza granicami Unii Europejskiej, aby wzmacniać granice zewnętrzne, nieść pomoc humanitarną, a przede wszystkim myśleć o tym, w jaki sposób rozwiązać konflikty tam, gdzie one się rodzą, że te propozycje znajdują coraz większe zainteresowanie i zrozumienie również w innych krajach europejskich - mówiła premier Szydło.

Kompleksowa pomoc

- Sama pomoc humanitarna nie rozwiąże przyczyn tego kryzysu. Potrzebujemy rozwiązania politycznego, które ustabilizuje sytuację w regionie. Naszym nadrzędnym celem powinno być w pierwszej kolejności położenie kresu walkom i cierpieniu milionów ludzi w regionie – oceniła.

Posłuchaj

Premier Beata Szydło o straconym syryjskim pokoleniu (IAR) 0:18

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

 

- Przedłużający się charakter tego kryzysu wymaga połączenia sił. Konieczna jest lepsza koordynacja działań, potrzebujemy inwestycji strukturalnych, na rynku pracy i edukacji oraz pomocy młodym Syryjczykom, już dzisiaj nazywanym straconym pokoleniem – powiedziała Szydło.

Łącznie 4,5 mln euro

Polski rząd przeznaczy w 2016 roku łącznie ponad 4,5 miliona euro na pomoc humanitarną dla syryjskich uchodźców. Wcześniej Polska zadeklarowała 1,5 mln euro, które są regularnie wpłacane za pośrednictwem ONZ, Unii Europejskiej i w ramach współpracy bilateralnej.

Posłuchaj

Premier Beata Szydło o funduszach przekazanych przez Polskę na pomoc Syrii (IAR) 0:26

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polski wkład jest najmniejszym zadeklarowanym pośród państw Grupy Wyszehradzkiej. Rząd Czech przekaże na rzecz funduszu 7 milionów euro, rząd Słowacji 4,7 miliona euro, a rząd Węgier – 5 milionów euro.

ONZ prosi o 9 mld euro

Agencje ONZ apelują o ok. 7,7 mld dolarów na ten rok w związku z tragiczną sytuacją humanitarną w ogarniętej wojną Syrii, a kraje regionu proszą o kolejne 1,2 mld dolarów. Wspólne środki przeznaczane są na programy dotyczące zdrowia publicznego, edukacji podstawowej i modernizacji infrastruktury (w tym wodociągów i sanitariatów) w celu sprostania wyzwaniom związanym z dramatycznym wzrostem populacji w krajach sąsiadujących z Syrią.

Powiązany Artykuł

Negocjacje pokojowe w sprawie Syrii wstrzymane do 25 lutego

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował w czwartek, że Unia Europejska przeznaczy ponad 3 mld euro na wsparcie w tym roku Syrii, Jordanii, Libanu i Turcji. Wcześniej Wielka Brytania i Norwegia zobowiązały się do przekazania w sumie dodatkowych 2,9 mld dolarów na pomoc dla Syryjczyków do 2020 roku.

Dwie pule z USA

Z kolei Stany Zjednoczone zobowiązały się do przekazania ok. 600 mln dolarów dodatkowej pomocy humanitarnej dla Syrii. Kolejne 290 mln dolarów ma trafić na pomoc rozwojową dla sąsiednich krajów - oświadczył sekretarz stanu USA John Kerry.

Jak sprecyzowano, ta druga pula zostanie przekazana Jordanii i Libanowi i trafi na cele edukacji, co ma pomóc władzom tych krajów uporać się z napływem syryjskich uchodźców-dzieci, które muszą chodzić do szkoły. Amerykańskie zobowiązanie dotyczy roku fiskalnego 2016, który kończy się 30 września.

Rozwiązanie polityczne

Brytyjski premier David Cameron na otwarciu konferencji w Londynie zaapelował o kontynuowanie wysiłków na rzecz znalezienia, "mimo trudności", rozwiązania politycznego w Syrii. - Jedynym rozwiązaniem długoterminowym kryzysu w Syrii jest transformacja polityczna - podkreślił.

Posłuchaj

Londyn oferuje pomoc dla syryjskich uchodźców. Korespondencja Grzegorza Drymera (IAR) 0:56

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

 

- Potrzebujemy więcej pieniędzy, żeby odpowiedzieć na ten kryzys, i potrzebujemy ich w tej chwili - oświadczył brytyjski premier. Brytyjski rząd obiecał na pomoc Syrii 1,2 mld funtów (1,7 mld dolarów) dodatkowo do 2020 roku.

Po słowach czyny

Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała w czwartek odblokowanie 2,3 mld euro na pomoc dla ofiar wojny w Syrii.

- Po słowach powinny następować czyny. Rząd do 2018 roku ma przeznaczyć na ten cel 2,3 mld euro, w tym 1,1 mld euro jedynie na rok 2016 - powiedziała Merkel w niemieckiej telewizji N24.

Dodała, że władze kładą "szczególnie nacisk na programy humanitarne, w szczególności program żywnościowy".

Do przekazania 400 mln euro zobowiązały się włoskie władze.

Ostatecznie uczestnicy spotkania łącznie zadeklarowali na pomoc dla Syryjczyków ponad 10 mld euro. Prawie 6 miliardów dolarów pomocy trafi do Syrii jeszcze w tym roku. Pozostała część zostanie przekazana do 2020 roku.

Rozmowy w martwym punkcie

Prowadzone w Genewie rozmowy pokojowe ws. Syrii zostały zawieszone do 25 lutego. Mimo to ONZ nie chce mówić o fiasku, a wysłannik ONZ do Syrii Staffan de Mistura zapewnia, że rozmowy pokojowe nie załamały się. Jednocześnie zaapelował do światowych potęg o pomoc.

Powiązany Artykuł

USA winią Rosję i Assada za wstrzymanie rozmów o Syrii

Odnosząc się do zawieszonych w Genewie rozmów, sekretarz generalny Ban Ki Mun oznajmił, że pokazuje to, "jak głębokie są podziały". - Jest wstrząsające, że pierwszy etap rozmów został podważony przez brak dostępu do pomocy humanitarnej i nagłe nasilenie bombardowań oraz działalności militarnej w Syrii - ocenił.

Syria cierpi

Bilans trwającego prawie pięć lat konfliktu w Syrii to ponad 260 tys. zabitych. Dysponujące siecią informatorów Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka szacuje, że zdecydowana większość to bojownicy. Wśród ofiar śmiertelnych jest ponad 76 tys. cywilów. Bilans nie uwzględnia tysięcy zaginionych.

Tak dziś wygląda syryjska prowincja Aleppo

źródło: RUPTLY/x-news

Według ONZ w kraju, który przed wybuchem konfliktu liczył 23 mln mieszkańców, w wyniku działań wojennych ucierpiało lub wysiedlonych zostało 13,5 mln ludzi. Prawie 500 tys. ludzi żyje obecnie w regionach oblężonych albo przez siły reżimu w Damaszku, albo rebeliantów. Dziesiątki ludzi zmarły tam z niedożywienia i braku pomocy medycznej.

Z kraju uciekło 4,7 mln ludzi. - To największa populacja uchodźców dla jednego konfliktu i jednego pokolenia - alarmowało jeszcze w lipcu 2015 roku Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR).

IAR/PAP/fc