Przeciwnicy przyjmowania uchodźców wyjdą na ulice polskich miast
Największa manifestacja "Przeciw islamizacji Europy" odbędzie się o godzinie 15.00 w Warszawie, na Placu Zamkowym.
2016-02-06, 07:01
Posłuchaj
Opór wobec przyjęcia imigrantów. Relacja Michała Fedusia (IAR)
Dodaj do playlisty
Jej organizatorami są Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolska w ramach porozumienia "Twierdza Europa".
Prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki wyjaśniał, że kolejne manifestacje mają na celu okazanie społecznego oporu wobec przyjmowania imigrantów. Uważa, że przybysze z Bliskiego Wschodu nie radzą sobie z asymilacją w Europie i stanowią dla niej zagrożenie.
- Chcemy, by Polska pozostała Polską. By nie było tu islamskich dzielnic. By na wzór zachodnioeuropejski, nie dochodziło u nas do rabunków, gwałtów czy nawet mordów. Chcemy po prostu powstrzymać falę najazdu osób z obcych kręgów kulturowych - wyjaśnia poseł ruchu Kukiz'15.
Na manifestacji narodowców ma być liderka niemieckiej organizacji walczącej z islamizacją Niemiec i Europy (PEGIDA), Tatjana Festerling.
REKLAMA
Wniosek o referendum
Zgromadzeni mają łączyć się przez internet z innymi miastami w Europie organizującymi podobne antyimigracyjne pikiety. Zbierane będą także podpisy pod wnioskiem referendalnym w sprawie przyjmowania przybyszów z Bliskiego Wschodu. Ruch Kukiz'15 zebrał dotychczas w tej sprawie niemal 100 tysięcy głosów poparcia.
Kontrmanifestacja antyfaszystów
Równocześnie ma się odbywać kontrmanifestacja organizowana przez szeroko pojmowane "środowiska anarchistyczno-lewicowe".
- Jej celem jest ukazanie innego poglądu na problem uchodźców - wyjaśnia wybierający się na pikietę anarchista chcący zachować anonimowość. - Chcemy walczyć przeciwko rasizmowi, jaki nastał po tym, gdy problem uchodźców stał się problemem politycznym. Polski rząd brał udział w okupacji Iraku czy Afganistanu, przyczyniając się również do wywołania problemu uchodźców. Obecnie, uchodźcy stawiani są na szczycie problemów Europy, dzięki czemu można odwrócić uwagę ludzi od spraw istotniejszych - mówi.
Styczniowy protest narodowców w Białymstoku
TVN24/x-news
REKLAMA
IAR, bk
REKLAMA