Imigrant z Sudanu zaatakował nożem izraelskiego żołnierza
Napastnik został zastrzelony. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, mężczyzna zranił wojskowego w akcie solidarności z Palestyńczykami.
2016-02-07, 14:50
Jeśli ten motyw zostanie potwierdzony, byłby to pierwszy tego typu atak dokonany przez cudzoziemca podczas trwającej już cztery miesiące fali przemocy i ataków palestyńskich na przedstawicieli izraelskich sił bezpieczeństwa.
Do napadu doszło w Aszkelonie na dworcu autobusowym.
Tysiące Sudańczyków przedostały się w ostatnich latach nielegalnie do Izraela przez sąsiedni Egipt - jedni w poszukiwaniu pracy, a inni - azylu. Próby repatriacji ich do kraju spełzły na niczym, bo Izrael nie ma kontaktów z muzułmańskim Sudanem.
Według ostatniego bilansu Reutera, od 1 października ubiegłego roku fala przemocy spowodowała śmierć co najmniej 156 Palestyńczyków, w większości sprawców ataków, i 27 Izraelczyków.
REKLAMA
RUPTLY/x-news
Władze Izraela twierdzą, że palestyńscy przywódcy namawiają młodych ludzi do atakowania Izraelczyków z powodu sporu o dostęp muzułmanów i żydów do obiektów sakralnych na Wzgórzu Świątynnym w starej części Jerozolimy.
Palestyńczycy uważają, że fala przemocy to wynik braku nadziei na stworzenie państwa palestyńskiego po latach nieudanych rozmów pokojowych.
Palestyńczycy chcą we Wschodniej Jerozolimie, na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, czyli na terenach, które Izrael zajął w rezultacie wojny z 1967 roku, założyć własne państwo. Izrael wyklucza taką możliwość, zgadzając się jedynie na ewentualne rozszerzenie autonomii.
REKLAMA
Konflikt izraelsko-palestyński - czytaj więcej>>>
PAP/iz
REKLAMA