Rozejm w Syrii. Jest porozumienie w tej sprawie pomiędzy USA a Rosją
Projekt amerykańsko-rosyjskiego porozumienia przewiduje, że zawieszenie broni zacznie obowiązywać 27 lutego; wyłączone z niego będą jednak ugrupowania Państwo Islamskie i Front al-Nusra.
2016-02-22, 17:50
Posłuchaj
Konflikt militarny na pograniczu turecko-syryjskim stwarza niebezpieczeństwo eskalacji - ostrzegają eksperci. Więcej o rosnącym zagrożeniu Przemysław Pawełek/IAR
Dodaj do playlisty
Zachodnie źródła dyplomatyczne poinformowały, że obie strony uzgodniły warunki - jak to ujęto - "zaprzestania wrogich działań".
Także zbliżona do syryjskiej opozycji telewizja Orient TV przywołała słowa przewodniczącego części opozycji, byłego premiera Syrii Riada Hidżaba o wstępnym porozumieniu w sprawie tymczasowego rozejmu w Syrii, "na podstawie międzynarodowych gwarancji".
Hidżab stoi na czele Wysokiego Komitetu Negocjacyjnego (HNC), który w poniedziałek spotkał się w Arabii Saudyjskiej, aby omówić amerykańsko-rosyjskie plany porozumienia.
W niedzielę sekretarz stanu USA John Kerry powiedział, że on i rosyjski szef dyplomacji Siergiej Ławrow osiągnęli wstępne porozumienie co do warunków rozejmu w ogarniętej od pięciu lat wojną Syrii. Zastrzegł, że pewne kwestie wciąż pozostają do rozwiązania.
REKLAMA
12 lutego, podczas konferencji w Monachium, udało się osiągnąć porozumienie w sprawie rozejmu w Syrii. Miał on wejść w życie w ostatni piątek, jednak zamiast przerwania walk, doszło do ich eskalacji.
ENEX/x-news
Porozumienie bez szans na wdrożenie?
Wielu ekspertów powątpiewa w skuteczność umowy Rosja-USA. Uzgodnione przerwanie walk zamraża zdobycze terytorialne syryjskiego reżimu i Rosji wokół Aleppo. Łatwo więc przewidzieć załamanie się porozumienia.
- Nie ma neutralnego organu, który monitorowałby wprowadzenie go w życie. Nawet gdyby umiarkowane siły reprezentowane w opozycyjnym Wysokim Komitecie Negocjacyjnym (HNC) powściągnęły swoich bojowników, jest mnóstwo innych bojowników w Syrii, w tym związanych z Państwem Islamskim (IS) i Al-Kaidą, którzy będą kontynuować walkę - uważa Daniel Serwer, specjalista ds. Bliskiego Wschodu ze Szkoły Zaawansowanych Studiów Międzynarodowych (SAIS) amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Walki w Syrii. Premier Rosji: nikt nie chce nowej wojny
"Porozumienie to nie jest warte papieru, na którym zostało zapisane” - napisał na Twitterze inny ekspert ds. Bliskiego Wschodu, Salman Shaikh.
- Zawarto je pod presją dramatycznej sytuacji w Syrii, ale nie ma ono żadnego realnego wymiaru politycznego - powiedział z kolei dziennikowi "Washington Post" Emile Hokayem z think tanku International Institute for Strategic Studies w Bahrajnie.
Gdyby rozejm doszedł do skutku, byłoby to pierwsze formalnie ogłoszone zawieszenie broni w syryjskiej wojnie, która rozpoczęła się w 2011 roku od powstania przeciw reżimowi Assada. Eksperci zwracają jednak uwagę na luki i dwuznaczności porozumienia. Nie wiadomo, czy wszystkie grupy rebeliantów zgodziły się na jego warunki, ani czy będzie go przestrzegać reżim w Damaszku. Assad zapowiedział, że będzie kontynuował walkę z "terrorystami" - jak określa rebeliantów - również w czasie negocjacji.
REKLAMA
Porozumienie wyklucza wstrzymanie ognia przeciw IS oraz islamistom z Frontu al-Nusra. Tymczasem Rosja zapowiedziała już, że nie zaprzestanie bombardowań takich grup, co każe przewidywać, że jej lotnictwo będzie kontynuować ostrzał także umiarkowanych ugrupowań opozycyjnych walczących z Assadem.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
IAR/PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA