Opozycja oskarża Rosję i Assada o łamanie rozejmu

Opozycja syryjska składa skargę na Moskwę i Damaszek do Rady Bezpieczeństwa ONZ i ostrzega, że ataki unicestwią plany rozmów pokojowych. Arabia Saudyjska ostrzega Moskwę i Baszara al-Assada i mówi o "planie B".

2016-02-28, 20:20

Opozycja oskarża Rosję i Assada o łamanie rozejmu

Posłuchaj

"Świat w Jedynce" o wojnie w Syrii
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

putin free 1200.jpg
"Rosja zachowuje się jak piroman, a przedstawia jako strażak"

W liście wystosowanym w niedzielę do sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna syryjska opozycja ostrzega, że naruszenia warunków zawieszenia broni w Syrii uniemożliwią powrót do negocjacji pokojowych pod egidą ONZ i mogą oznaczać rychły koniec rozejmu.

Rzecznik Wysokiego Komitetu Negocjacyjnego (HNC) Salim al-Muslat zapowiedział wcześniej w niedzielę, że opozycja poskarży się ONZ oraz krajom wspierającym negocjacje pokojowe w sprawie konfliktu syryjskiego w związku z rosyjskimi nalotami w okolicach Aleppo oraz atakami Hezbollahu w pobliżu miasta Zabadani.

W liście do sekretarza generalnego syryjscy opozycjoniści ostrzegają, że kolejne naruszenia zawieszenia broni doprowadzą do storpedowania "międzynarodowych wysiłków mających zagwarantować utrzymanie rozejmu oraz do załamania procesu pokojowego", który toczy się pod auspicjami ONZ.

REKLAMA

"Rada Bezpieczeństwa (ONZ) musi zająć twarde stanowisko, zanim będzie za późno" - apelują Syryjczycy.

Arabia Saudyjska oskarża Moskwę

Do oskarżeń wobec Damaszku przyłączyła się Arabia Saudyjska, główny sprzymierzeniec syryjskich rebeliantów. Według Rijadu, rosyjskie i syryjskie samoloty kontynuowały ataki mimo rozejmu.

Minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej Adil ibn Ahmad ad-Dżubeir powiedział w niedzielę podczas wspólnej konferencji prasowej z przebywającym w Rijadzie szefem duńskiej dyplomacji Kristianem Jensenem, że saudyjskie władze omawiają tę kwestię z zagranicznymi partnerami.

Saudyjski minister dodał, że jeśli Rosjanie oraz siły reżimowe nie będą respektować rozejmu, to trzeba będzie sięgnąć po "plan B (...). Nie ma w Syrii miejsca dla (prezydenta Baszara) al-Assada" - podkreślił.

REKLAMA

Również londyńskie Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że doszło do ataków sił rządowych z powietrza na cele w środkowej i północnej Syrii. Nie wiadomo, czy chodzi o tereny nieobjęte porozumieniem, czy też przeciwnie.

(Prezydent USA Barack Obama przed rozejmem o braku iluzji względem Rosji. RUPTLY/x-news)

REKLAMA

Kilkanaście razy łamano rozejm

Muslat poinformował wcześniej, że syryjska opozycja będzie respektować zawieszenie broni, mimo że zostało ono naruszone co najmniej 15 razy. Jak komentuje AFP, wprawdzie główne strony konfliktu oskarżają się nawzajem od początku rozejmu o jego naruszanie, ale przyznają, że co do zasady jest on w dużej mierze przestrzegany.

Kolejne rozmowy już niedługo?

Specjalny wysłannik ONZ do Syrii Staffan de Mistura zapowiedział, że liczy na to, iż kolejna runda rozmów pokojowych rozpocznie się 7 marca, o ile utrzyma się "w znacznym stopniu" zawieszenie broni.

Od godz. 23 czasu polskiego w piątek w Syrii obowiązuje uzgodniony przez Rosję i USA rozejm. Są z niego wyłączone dżihadystyczne Państwo Islamskie oraz związany z Al-Kaidą Front al-Nusra, przeciw którym mają być kontynuowane ataki syryjskiej armii rządowej, rosyjskiego lotnictwa i dowodzonej przez USA koalicji.

REKLAMA

100 grup opozycyjnych za rozejmem

W piątek Wysoki Komitet Negocjacyjny ogłosił, że prawie 100 ugrupowań rebelianckich zgodziło się respektować porozumienie. Także syryjski rząd oświadczył, że będzie go przestrzegał; zastrzegł sobie jednak prawo do odpowiedzi na wszelkie ataki oraz poinformował, że Syria i jej rosyjski sojusznik nie zaprzestaną operacji bojowych przeciwko IS i al-Nusrze.

Rosyjski ośrodek koordynacyjny w Syrii poinformował, że otrzymał od USA listę 69 zbrojnych syryjskich ugrupowań, które zaakceptowały warunki zawieszenia broni. Rosjanie podali też, że ich centrum otrzymało podobne deklaracje od 17 organizacji reprezentujących syryjską "umiarkowaną opozycję"

Według oficjalnych danych od początku syryjskiego konfliktu w marcu 2011 roku zginęło ponad 260 tys. osób, a kilka milionów Syryjczyków musiało uciekać z kraju przed wojną.

Od godz. 23 czasu polskiego w piątek w Syrii obowiązuje uzgodniony przez Rosję i USA rozejm. Są z niego wyłączone dżihadystyczne Państwo Islamskie oraz związany z Al-Kaidą Front al-Nusra, przeciw którym mają być kontynuowane ataki syryjskiej armii rządowej, rosyjskiego lotnictwa i dowodzonej przez USA koalicji.

REKLAMA

Od powodzenia rozejmu zależy, czy uda się doprowadzić do ponownego podjęcia rozmów pokojowych.

Inne doniesienia o rozejmie

W sobotę jedno z ugrupowań syryjskiej opozycji informowało, że naruszono zawieszenie broni, gdy trzej bojownicy zginęli w ataku sił rządowych w prowincji Latakia. Kilka godzin później do ataku przyznało się w oświadczeniu Państwo Islamskie

Źródła w syryjskiej armii podały tymczasem, że z pozycji rebeliantów dokonano ostrzału Damaszku; zarzut ten powtórzyli w niedzielę Rosjanie.

PAP/IAR/agkm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej