List szefa MSZ do Rady Europy. "Obrona Polski czy brak profesjonalizmu"?
Politycy komentują list szefa polskiego MSZ Witolda Waszczykowskiego do Sekretarza Generalnego Rady Europy, Thorbjoerna Jaglanda.
2016-03-02, 20:31
Posłuchaj
Politycy komentują list ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego. Relacja Michała Fedusio (IAR)
Dodaj do playlisty
Witold Waszczykowski wysłał list w związku z przeciekiem wstępnej opinii Komisji Weneckiej i jej publikacją w "Gazecie Wyborczej".
Według ministra, to dokument poufny i powinnien być dostępny tylko dla "wyraźnie określonego grona zainteresowanych stron". Szef polskiego MSZ stwierdził w liście, że "działania Komisji Weneckiej jeszcze przed konkuzjami jej pracy zostały bez skrupułów wykorzystane do celów politycznych".
Powiązany Artykuł
Polska wnosi o opóźnienie wydania opinii Komisji Weneckiej ws. TK
Według rzeczniczki Klubu PiS Beaty Mazurek dobrze się stało, że minister spraw zagranicznych zareagował na przeciek, bo wystąpił nie tylko w obronie Polski ale także dobrego funkcjonowania Komisji Weneckiej.
Posłanka podkreśliła, że jest niedopuszczalne by dokumenty o charakterze poufnym wyciekały, bo wstępna ocena nie zawiera odniesienia się do faktów, które przedstawi polski rząd.
REKLAMA
Pytana czy problem nie wynika z tego, że minister Waszczykowki pospieszył się z zaproszeniem do Polski Komisji Weneckiej, rzeczniczka Klubu PiS odpowiedziała, że problemem nie jest minister tylko to, że przestawiciele Komisji Weneckiej po dwóch dniach pobytu twierdzą, że w Polsce jest łamane prawo.
Źródło: TVN24/x-news
- Komisja Wenecka wskazała na jedno, że jej opinia nie jest opinią wiążącą a jej działania dezawuują to, co być może chcieli osiągnąć w Polsce - stwierdziła Beata Mazurek.
Brak profesjonalizmu
Posłanka Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej uważa, że PiS próbuje obniżyć rangę Komisji Weneckiej po tym jak wydana przez nią wstępna opinia okazała się niekorzysta i mówi o naruszeniu praworządności w Polsce. Posłanka powiedziała, że kiedy minister Waszczykowski składał wniosek o zbadanie sytuacji w Polsce przez Komisję Wenecką, pisał, że jest to ciało bardzo obiektywne i bardzo profesjonalne. Teraz jak dodała to właśnie ciało wydało opinię, która jest obiektywna i profesjonalna, tylko "pechowo jest przeciwna działaniom Prawa i Sprawiedliwości".
REKLAMA
Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej powiedział, że minister Waszczykowski po raz kolejny wykazał się brakiem profesjonalizmu. Jego zdaniem list dolewa oliwy do ognia i powoduje, że rządowi będzie jeszcze trudniej tłumaczyć swoje racje.
- Ten dokument rzeczywiście powinien być poufny natomiast ten list po pierwsze jest obraźliwy, po drugie on sugeruje, że być może członkowie Komisji Weneckiej mieli z tym coś wspólnego - mówił w Sejmie poseł PO.
Źródło: TVN24/x-news
Uznał list za próbe odwrócenia uwagi od tego jak prawdopodobnie będzie wyglądała ostateczna opinia, która jego zdaniem będzie druzgocąca dla rządu PiS.
REKLAMA
Rafał Trzaskowski dodał, że jeżeli ta opinia zostanie zignorowana, to Komisja Europejska będzie zobowiązana do tego by kontynuować procedurę dotyczącą naruszania demokracji w Polsce, co może się skończyć nawet nałożeniem sankcji na nasz kraj.
W liście do Sekretarza Generalnego Rady Europy minister Waszczykowski wyraził zdumienie, że przewodniczący Komisji Weneckiej nie podjął natychmiastowej reakcji w formie oświadczenia potępiającego przeciek i jego wykorzystanie do celów politycznych.
Powiązany Artykuł
Minister spraw zagranicznych zagrożony? Prezes PiS wytknął mu błąd
Zdaniem szefa MSWiA, który był gościem radiowej Trójki, list Waszczykowskiego to dobry ruch, bo właśnie w ten sposób "argumentując, broni naszego stanowiska". – Zwróćmy uwagę, czego spór dotyczy, to jest spór polityczny między opozycją a rządem - ocenił.
Poseł ruchu Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski uważa, że minister Waszczykowski, wysyłając list, próbuje ratować swoją pozycję w rządzie. Jednak - zdaniem parlamentarzysty - nieudolnie. - To próba ratowania twarzy, bo wycieki z raportu są dla PiS miażdżące - dodaje Rzymkowski.
REKLAMA
Ruch ministra Waszczykowskiego krytykuje także PSL. Rzecznik partii Jakub Stefaniak uważa, że szef MSZ kontynuuje twardą retorykę rządu wobec struktur unijnych. - Minister takimi listami potwierdza to, co mówił niegdyś w wywiadach: jest urzędnikiem, a nie dyplomatą. PiS wciąż szuka wroga, by kontynuować swoją politykę. Tylko, że to nie służy Polsce - uważa rzecznik PSL.
Apel o cierpliwość
W odpowiedzi na pismo Witolda Waszczykowskiego sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoer Jagland wydał oświadczenie, w którym określił przeciek ws. projektu opinii Komisji Weneckiej nt. zmian ustawowych w Polsce dotyczących Trybunału Konstytucyjnego jako "niefortunny" i wezwał, by zaczekać na ostateczną opinię Komisji.
Wcześniej Jagland zapewnił, że eksperci Komisji Weneckiej są "całkowicie niezależni i nie ma na nich wpływu dyskusja w Polsce czy też wyciek". W rozmowie z TVN24 BiŚ podkreślał zaś, że "projekty opinii od czasu do czasu wyciekają, ale wszystkie państwa wiedzą, że trzeba poczekać na ostateczny efekt prac".
Witold Waszczykowski zwrócił się do Komisji Weneckiej o zbadanie sprawy Trybunału Konstytucyjnego 23 grudnia. We wtorek mówił dziennikarzom, że jeśli by nie podjął takiej decyzji, to komisja zostałaby "nasłana" przez kogoś innego.
REKLAMA
Na posiedzeniu w dniach 11-12 marca Komisja Wenecka ma przyjąć opinię o stanie praworządności w Polsce. Według "Gazety Wyborczej", w projekcie raportu skrytykowano zmiany w Trybunale Konstytucyjnym przeprowadzone w ostatnich miesiącach.
(Eksperci o Komisji Weneckiej. Źródło: TVN24/x-news)
IAR/PAP, to
REKLAMA