Niepowodzenie próby utworzenia rządu w Hiszpanii. Kraj wciąż bez premiera

Deputowani odrzucili kandydaturę lidera socjalistów Pedro Sancheza na premiera. Za objęciem przez niego funkcji szefa gabinetu głosowało 131 osób, przeciwko było 219.

2016-03-04, 22:05

Niepowodzenie próby utworzenia rządu w Hiszpanii. Kraj wciąż bez premiera
Pedro Sanchez po raz drugi nie uzyskał wotum zaufania od deputowanych. Otwiera to drogę do nowej rundy rozmów koalicyjnych, której wynik może zakończyć trwający od grudnia impas po nierozstrzygającym wyniku wyborów. Foto: PAP/FE/Javier Lizon

Argumenty, jakimi Pedro Sanchez chciał przekonać do siebie zebranych, to dobro państwa, patriotyzm, niedopuszczenie do kolejnych wyborów, ani też do utrzymania rządu w rękach prawicowej Partii Ludowej.

Lider socjalistów mówił przed głosowaniem w parlamencie: "Za chwilę okaże się, czy byliśmy w stanie wznieść się ponad podziały i postawić na interes narodu czy też pozwolimy, aby umknęła nam ta szansa".

Kandydaturę Pedro Sancheza odrzucono drugi raz. W środę poparło go 130 posłów. Tym razem uzyskał jeden głos więcej.

Za Sanchezem głosowali socjaliści, liberalna Ciudadanos i niewielka partia regionalna z Kanarów, a przeciw - konserwatyści z Partii Ludowej (PP), lewicowa populistyczna Podemos, komunistyczna koalicja Izquierda Unida i cztery regionalne ugrupowania z Kraju Basków i Katalonii.

REKLAMA

Druga porażka Pedro Sancheza w głosowaniu rozpoczyna nowy, dwumiesięczny okres negocjacji, kiedy to partie będą mogły znów podjąć próbę utworzenia koalicji. Król Filip VI może powierzyć innemu kandydatowi zadanie sformowania większości przed 2 maja. Jeśli i to się nie powiedzie, Hiszpanię czekają nowe wybory, które odbędą się najprawdopodobniej 26 czerwca.

IAR,PAP,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej