Angela Merkel o zamachowcach z Brukseli: wrogowie wszelkich wartości

Posłuchaj

Angela Merkel: sprawcy są wrogami wartości symbolizujących Europę, jak wolność, demokracja czy pokojowe współżycie. Nasza jedność jest naszą siłą, nasze wolne społeczeństwa okażą się silniejsze niż terroryzm (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Szefowa niemieckiego rządu powiedziała, że sprawcy ataków w Brukseli to terroryści nie zważający na nakazy człowieczeństwa.

Podczas konferencji prasowej w Berlinie Merkel mówiła, że autorzy zamachów są wrogami wszystkich wartości symbolizujących Europę takich jak wolność, demokracja czy pokojowe współżycie. Niemiecka kanclerz zapewniła jednocześnie, że europejskie wolne społeczeństwa okażą się silniejsze niż terroryzm.

Zaapelowała do Unii Europejskiej o jedność.

Merkel zapowiedziała, że Niemcy będą blisko współpracować z Belgią, aby wykryć i ukarać winnych dzisiejszych zamachów.

- Szok, jakiego doznaliśmy, jest równie wielki jak nasza determinacja, by pokonać terroryzm - oświadczyła Merkel we wtorek w Berlinie.

STORYFUL/x-news

- Będziemy współpracowali na wszelkich możliwych płaszczyznach z belgijskim rządem i belgijskimi organami bezpieczeństwa, aby znaleźć, zatrzymać i ukarać odpowiedzialnych za dzisiejsze zbrodnie - zadeklarowała szefowa niemieckiego rządu, zapewniając o "całkowitej solidarności" Niemiec z Belgią.

Zamachy w Brukseli [relacja] >>>

Merkel poinformowała, że niemieckie resorty spraw wewnętrznych i transportu zaostrzyły środki bezpieczeństwa na granicach państwa oraz dworcach kolejowych i lotniskach. W środę sytuacją w dziedzinie bezpieczeństwa ma zająć się rząd.

- Naszą siłą jest jedność. Nasze wolne społeczeństwa okażą się silniejsze niż terroryzm - dodała szefowa niemieckiego rządu.

Prezydent Niemiec Joachim Gauck w depeszy kondolencyjnej do belgijskiego króla Filipa napisał wcześniej, że w obliczu przemocy terrorystów Niemcy stoją po stronie Belgii. Gauck zapewnił, że razem uda się obronić wspólne europejskie wartości: wolność i demokrację.

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere ocenił tymczasem, że zamachy z Brukseli wymierzone były nie tylko w Belgię, ale w całą Unię Europejską i wolność Europejczyków.

W dwóch zamachach terrorystycznych w Brukseli zginęło co najmniej 34 osób, a ponad 200 zostało rannych. Do zamachów doszło na międzynarodowym lotnisku oraz na stacji metra w pobliżu siedzib instytucji europejskich. Do przeprowadzenia ataków przyznało się Państwo Islamskie.

IAR, PAP, bk