Trybunał w Hadze ogłasza wyrok w sprawie Radovana Karadżicia
Były przywódca bośniackich Serbów jest oskarżony między innymi o zbrodnie przeciw ludzkości i ludobójstwo.
2016-03-24, 07:00
Posłuchaj
Trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii w Hadze rozpoczął odczytywanie wyroku w sprawie byłego politycznego przywódcy bośniackich Serbów Radovana Karadżicia.
Prokuratura zażądała dożywocia dla 70-letniego Karadżicia za zbrodnie przeciw ludzkości i ludobójstwo popełnione w czasie wojny na Bałkanach w latach 90. Według niej Karadżić był kluczową postacią w planie mającym na celu wyeliminowanie ludności nieserbskiej ze znacznych terytoriów Bośni i Hercegowiny.
Jego proces przed haskim trybunałem rozpoczął się pod koniec 2009 roku.
Karadżić ma być odpowiedzialny między innymi za masakrę w Srebrenicy, gdzie zamordowano blisko osiem tysięcy muzułmańskich mężczyzn i chłopców, oraz kilkuletnie oblężenie Sarajewa, w którym zginęło prawie dziesięć tysięcy osób. Oskarżony nie przyznaje się do winy. Prokuratura domaga się kary dożywotniego więzienia.
REKLAMA
Karadżić przez 13 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwośc pod przybraną tożsamością. W lipcu 2008 roku został aresztowany w Belgradzie i przekazany w ręce Trybunału w Hadze.
Skandal w Bośni i Hercegowinie
Tymczasem zaledwie kilka dni przed ogłoszeniem wyroku, w minioną niedzielę, urzędnicy serbscy z Bośni i Hercegowiny nadali imię Radovana Karadżicia jednemu z akademików studenckich w Pale. Tablicę z jego imieniem odsłonił Milorad Dodik, prezydent Republiki Serbskiej - prowincji Serbów bośniackich w Bośni i Hercegowinie. Dodik jest krytykiem Trybunału badającego zbrodnie Karadżcicia i stwierdził, że gest uczczenia postaci Karadżicia, kilka dni przed wyrokiem, nie jest przypadkowy. Jego samego określił jako „człowieka, który położył fundamenty pod Republikę Serbską”.
Ten incydent pokazuje, kim jest Radovan Karadżić m.in. dla części serbskich nacjonalistów z Bośni. "Dla wielu Serbów to bohater, podobny do tych z epickiej serbskiej poezji"; uznawany jest przez niektórych za "męczennika". m.in. za to, że nie ugiął się przed Trybunałem w Hadze – tak wyjaśnił tę sytuację w wypowiedzi dla AFP 31-letni lekarz z Pale, Milan Gluhvić.
Wcielone zło?
Międzynarodowa opinia publiczna widzi w Karadżiciu przede wszystkim sprawcę najgorszych horrorów, do jakich doszło do po drugiej wojnie światowej – przypomina agencja AFP.
REKLAMA
Republika, którą stworzył, przyniosła „obozy śmierci, masowe egzekucje, ludobójstwo, do serca kontynentu, który łudził się, że tego rodzaju okropieństwa już nigdy go nie dotkną" – podsumował autor nowej biografii Karadżciai, dziennikarz Julian Borger. Richard Holbrooke, jeden z architektów porozumienia pokojowego z Dayton z 1995 roku, stwierdził, że Karadżić jest jednym z najgorszych ludzi "na świecie". - Byłby adekwatnym nazistą – stwierdził Holbrooke w wywiadzie dla tygodnika "Der Spiegel”, udzielonym po aresztowaniu Karadżicia.
100 tysięcy ofiar śmiertalnych wojny
Porozumienie pokojowe podzieliło Bośnię i Hercegowinę na dwa na poły niezależne jednostki, Republikę Serbską i Federację Bośni i Hercegowiny.
Szacuje się, że trzyletnia wojna zakończona porozumieniem z Dayton w 1995 roku pochłonęła życie 100 tysięcy osób. Ooło połowy mieszkańców objętych walkami musiało wówczas opuścić swoje domy - było to 2,3 ml ludzi.
IAR/PAP/AFP/agkm
REKLAMA
Wideo: film BBC o Karadżiciu.
REKLAMA