John Kerry w Belgii. "Mogę powiedzieć jestem brukselczykiem"

2016-03-25, 13:01

John Kerry w Belgii. "Mogę powiedzieć jestem brukselczykiem"
John Kerry i Jean-Claude Juncker. Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Amerykański sekretarz stanu John Kerry zapewnił w Brukseli o wsparciu Stanów Zjednoczonych w śledztwie dotyczącym ostatnich zamachów.

Posłuchaj

Sekretarz stanu USA John Kerry oferuje wsparcie w śledztwie po zamachach w Brukseli. Relacja Magdaleny Skajewskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

John Kerry mówił o tym podczas konferencji prasowej z belgijskim premierem Charles'em Michelem.

John Kerry złożył kondolencje rodzinom ofiar wtorkowych zamachów dokonanych przez - jak powiedział - "szalonych zabójców". Kerry podkreślał , że amerykańskie władze są gotowe pomóc w ukaraniu winnych.

- Stany Zjednoczone stoją murem za Belgią i innymi krajami Europy w obliczu tej tragedii. Oferujemy nasze pełne wsparcie w śledztwie na temat tych okropnych ataków i w postawieniu przed sądem wszystkich, którzy są za nie odpowiedzialni - powiedział Kerry.

Powiązany Artykuł

bruksela 1200
Policyjna obława w Brukseli. Aresztowano sześć osób

Szef amerykańskiej dyplomacji dziękował też za wsparcie po atakach z 11 września. Jak podkreślił, wtedy w całej Europie, i w Belgii, wszyscy solidaryzowali się z Amerykanami, mówiąc "Je suis Américain" (jestem Amerykaninem). "Teraz mogę powiedzieć "Jestem brukselczykiem" - mówił Kerry, wymawiając tę sentencję po flamandzku i niderlandzku - w dwóch językach urzędowych Belgii.

Szef amerykańskiej dyplomacji zapewniał też, że świat nie da się zastraszyć kolejnymi zamachami. Dodał, że tak zwane Państwo Islamskie, które przyznało się do ataków, da się pokonać, jednak jak podkreślił nie nastąpi to z dnia na dzień.

Powiązany Artykuł

bruksela 1200
Zamachy w Brukseli

Szef belgijskiego rządu Charles Michel podkreślał determinację także swojego kraju w walce z zagrożeniem. - Belgia robi wszystko co może, by odgrywać pozytywną rolę w wysiłkach na rzecz silniejszej Europy w walce z terroryzmem - powiedział Charles Michel dodając, że belgijskie samoloty F-16 będą brały udział w walce z tzw. Państwem Islamskim w Iraku i być może także w Syrii. 

W zamachach w Brukseli zginęło 31 osób, a około 300 zostało rannych. Wśród nich są obywatele 40 krajów.

(Pierwsze chwile po wtorkowym zamachu terrorystycznym na brukselskim lotnisku zarejestrowane na amatorskim nagraniu wideo. Źródło: STORYFUL/x-news)

IAR/PAP, to

Polecane

Wróć do strony głównej