Wielki Piątek w Watykanie. "Przebaczając grzechy, Bóg rezygnuje z zemsty"

Tłumy wiernych zebrały się w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum, aby wziąć udział w Drodze Krzyżowej pod przewodnictwem papieża Franciszka.

2016-03-25, 21:55

Wielki Piątek w Watykanie. "Przebaczając grzechy, Bóg rezygnuje z zemsty"

Posłuchaj

Papież przewodniczył nabożeństwu Męki Pańskiej. Relacja Marka Lehnerta (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Autorem rozważań odczytywanych przy 14 stacjach jest arcybiskup Perugii kardynał Gualtiero Bassetti, a zatytułował je "Bóg jest miłosierdziem", nawiązując w ten sposób do trwającego Roku Świętego.

Cierpienia Jezusa dźwigającego krzyż i upadającego pod nim zestawił z bólem i ranami ludzkości. Mowa jest o prześladowaniach chrześcijan, dramacie uchodźców uciekających przed wojną i migrantach tonących w Morzu Śródziemnym, o cierpieniach dzieci i rodzin, ludzi bezrobotnych.

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

"Niech ta Droga Krzyżowa dotrze do każdego ludzkiego serca"

We wprowadzeniu włoski purpurat napisał, że miłosierdzie jest "kanałem łaski", która płynie od Boga do wszystkich ludzi; "mężczyzn i kobiet często zagubionych i zdezorientowanych, materialistów i pełnych bałwochwalstwa, ubogich i samotnych", należących – dodał - do "społeczeństwa, które, jak się wydaje, usunęło grzech i prawdę”.

REKLAMA

Wyraził pragnienie: "Niech ta Droga Krzyżowa dotrze do każdego ludzkiego serca i napełni je nową nadzieją; nadzieją nieprzemijającą, która promieniuje z krzyża Jezusa".

W tekście mowa jest o tym, że Poncjusz Piłat oraz ludzie, którzy w tłumie krzyczeli, by ukrzyżować Jezusa, przepełnieni byli uczuciem łączącym wszystkich: lękiem. "To lęk przed utratą własnego bezpieczeństwa, własnych dóbr, własnego życia" - wyjaśnił.

"Jak podobni czujemy się do tych osób, ile strachu jest w naszym życiu. Boimy się innego, obcego, migranta" - napisał autor rozważań.

Ostrzegł przed poszukiwaniem "taniej prawdy", która będzie "wygodna" i "zaspokoi najniższe interesy". Prowadzi to - zauważył - do zadowalania się półprawdami i „znieczulenia serca”.

REKLAMA

Wiele miejsca włoski kardynał poświęcił cierpieniom ludzi. Są sytuacje - mówił - które zdają się „zaprzeczać miłości Boga".

"Gdzie jest Bóg w obozach zagłady? Gdzie jest Bóg w kopalniach i fabrykach, w których dzieci pracują jako niewolnicy? Gdzie jest Bóg w łajbach, które toną w Morzu Śródziemnym?" - zapytał.

Pytaniom tym towarzyszy modlitwa "za Żydów zabitych w obozach zagłady, za chrześcijan zamordowanych z nienawiści do wiary, za ofiary wszelkich prześladowań, za dzieci zmuszane do niewolniczej pracy i niewinne ofiary wojen".

Autor rozważań napisał też o postawie odwracania wzroku, by nie patrzeć na cierpienia innych w "bogatym i beztroskim społeczeństwie, które bez skrupułów ich odrzuca".

REKLAMA

"Nakreślony został obraz cierpiącej ludzkości"

Następnie wskazał: "Jak nie dostrzec oblicza Pana w obliczu milionów uchodźców, uciekinierów i wysiedlonych, którzy rozpaczliwie uciekają przed grozą wojen, prześladowań i dyktatur?". Cierpienie tych ludzi - wskazał - wymaga naszego nawrócenia, miłosierdzia i zdolności współczucia.

W rozważaniach mowa jest o upadkach ludzi, cierpieniach wywołanych przez rozpad małżeństwa, dramaty rodzinne, brak pracy oraz perspektyw na przyszłość. Wśród "najbardziej bolesnych ran ludzkości" wymieniono te zadane „dzieciom sprofanowanym w swej intymności”. To odniesienie do czynów pedofilii.

Nakreślony został obraz cierpiącej ludzkości; ludzi chorych i niepełnosprawnych, których godności się nie szanuje, osób dotkniętych przemocą oraz wykorzystywanych.

Mentalność odrzucania innych i obojętności wobec ich cierpienia przeciwstawiona została "triumfowi kultury miłości i przebaczenia".

REKLAMA

"Wołanie Jezusa jest wołaniem każdego ukrzyżowanego w dziejach, porzuconego i upokorzonego, męczennika i proroka, tego, kto został oszkalowany, niesłusznie skazany, każdego wygnanego i uwięzionego" - napisał kard. Bassetti.

Przypomniał, że wiek XX uznano za "stulecie męczenników", i przywołał postaci świętych Maksymiliana Kolbego i Edith Stein.

Następnie przywołał trwające na świecie prześladowania chrześcijan. Męczenników XXI wieku nazwał "prawdziwymi apostołami współczesnego świata".

"Jezus na krzyżu nie prosił Ojca, aby pomścił Jego sprawę"

Wcześniej Papież przewodniczył nabożeństwu Męki Pańskiej w bazylice watykańskiej. Rozpoczął je sugestywny gest Franciszka, który przez dłuższą chwilę modlił się leżąc przed głównym ołtarzem.

REKLAMA


Fot. PAP/EPA/GIORGIO ONORATI Fot. PAP/EPA/GIORGIO ONORATI
Homilię wygłosił kaznodzieja Domu Papieskiego ojciec Raniero Cantalamessa, podkreślając, że "Bóg staje się sprawiedliwością, okazując miłosierdzie".
- Jest pora, by zdać sobie sprawę – powiedział – że przeciwieństwem miłosierdzia nie jest sprawiedliwość, ale zemsta. Jezus nie przeciwstawił miłosierdzia sprawiedliwości, ale prawu odwetu: "oko za oko, ząb za ząb”.

- Przebaczając grzechy, Bóg nie rezygnuje ze sprawiedliwości, rezygnuje z zemsty; nie chce śmierci grzesznika, ale tego, żeby się nawrócił i żył - tłumaczył kaznodzieja.

Przypomniał: "Jezus na krzyżu nie prosił Ojca, aby pomścił Jego sprawę".

Powiązany Artykuł

bruksela 1200
Zamachy w Brukseli

O. Cantalamessa nawiązał do wtorkowych ataków w stolicy Belgii, mówiąc: „Nienawiść i okrucieństwo zamachów terrorystycznych z tego tygodnia w Brukseli pomagają nam zrozumieć boską i nadludzką moc zawartą w tych ostatnich słowach Chrystusa: "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią".

"Musimy obalić mit zemsty"

- Niezależnie od tego, jak daleko może posunąć się nienawiść ludzi, miłość Boga była i będzie zawsze silniejsza - podkreślił.

REKLAMA

Następnie dodał: „Musimy obalić mit zemsty. Stała się ona mitem wszechobecnym, który zaraża wszystko i wszystkich, poczynając od dzieci. Znaczna część historii przenoszonych na ekran i gier elektronicznych to historie zemsty, ukazywane jako zwycięstwo dobrego bohatera”.

- Połowa, jeżeli nie więcej cierpienia istniejącego w świecie, o ile nie są to katastrofy naturalne, bierze się z żądzy zemsty, zarówno w stosunkach między osobami, jak i w stosunkach między państwami i narodami - oświadczył włoski zakonnik.

Przywołał słowa o tym, że „świat będzie zbawiony przez piękno”. - Ale piękno – ostrzegł - może też doprowadzić do ruiny.

- Jest tylko jedna rzecz, która naprawdę może zbawić świat – miłosierdzie! - podkreślił kaznodzieja.

REKLAMA

Wielki Tydzień

W Rzymie w Wielkim Tygodniu zintensyfikowano wszelkie kontrole, a w rejonie masowych papieskich uroczystości Triduum Paschalnego, czyli wokół Koloseum i placu świętego Piotra utworzono specjalne strefy bezpieczeństwa. Zapowiedziane wcześniej środki prewencji jeszcze zaostrzono po zamachach w Brukseli.

Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Wieczorem w Wielką Sobotę w bazylice św. Piotra papież odprawi mszę Wigilii Paschalnej. W trakcie tej długiej liturgii udzieli chrztu, pierwszej komunii i bierzmowania grupie młodych i dorosłych osób.

W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego rozpocznie o godz. 10. papieska msza na placu św. Piotra. Następnie w południe z loggii bazyliki watykańskiej Franciszek wygłosi wielkanocne orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi, miastu i światu.

IAR,PAP,kh

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej