Imigranci w Idomeni szykują się do szturmu na granicę

Oddziały greckiej policji w Idomeni w pobliżu Macedonii zostały wzmocnione. Demonstrują tam imigranci, którzy gotowi są do sforsowania granicy.

2016-03-27, 15:40

Imigranci w Idomeni szykują się do szturmu na granicę

Posłuchaj

Migranci gotowi do sforsowania granicy grecko-macedońskiej. Korespondencja Beaty Kukiel-Vraili (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Od rana nowe grupy migrantów zmierzały do Idomeni, bo rozeszła się pogłoska, że dziś zostanie otwarta granica i że kanclerz Niemiec Angela Merkel czeka na uchodźców. Na granicy grecko-macedońskiej koczuje obecnie około 12 tysięcy migrantów.

Do Idomeni przybyło także około dwustu włoskich aktywistów, aby wesprzeć protest migrantów. Na poniedziałek zapowiedzieli oni demonstrację przeciwko zawracaniu uchodźców do Turcji, co przewiduje umowa między tym krajem a Unią Europejską.

Powiązany Artykuł

resz.jpg
Kryzys migracyjny. "Czy to prawda, że odeślą nas znów do Turcji?"

Osoby, które zgromadziły się na granicy z Macedonią, podzieliły się na dwie grupy. Jedna z nich okupuje tory kolejowe i szykuje się do sforsowania granicy, jeśli ta nie zostanie otwarta. Uchodźcy trzymają w rękach kartony z napisami: "Nie bijcie nas" i "Bez przemocy, chcemy tylko przejść dalej". W rękach mają też kawałki białego płótna i chusteczki na dowód pokojowych zamiarów. Druga grupa próbuje powstrzymać ich przed wtargnięciem do Macedonii i tłumaczy, że granica jest nadal zamknięta. 

REKLAMA

Nie wytrzymali warunków

Około sześciuset osób, głównie rodzin z małymi dziećmi wyraziło do tej pory chęć opuszczenia Idomeni, bo nie są już w stanie znieść tamtejszych warunków. Ci, którzy już dotarli do obozów dla uchodźców, wysyłają wiadomości pozostałym, aby także zdecydowali się na opuszczenie granicy.

Mimo to większość z nich wierzy, że przez protesty i blokowanie torów kolejowych czy dróg doprowadzi do otwarcia przejścia do zachodniej i środkowej Europy.

Grecki sztab kryzysowy ds. kryzysu migracyjnego ocenia, że obecnie w Grecji przebywa ok. 50,2 tys. migrantów. Poza Idomeni, do protestów imigrantów dochodzi też m.in. w porcie w Pireusie, gdzie przebywa ok. 5 tys. przybyszy oraz w Salonikach. 

Umowa z Turcją

27 marca mija tydzień od wejścia w życie umowy UE-Turcja, której celem jest zamknięcie szlaku egejskiego, jakim uchodźcy docierają do Europy. Zgodnie z planem wszyscy imigranci, którzy począwszy od 20 marca nielegalnie przedostają się z Turcji na greckie wyspy, będą odsyłani z powrotem do Turcji. W zamian UE ma przesiedlać bezpośrednio z tureckich obozów syryjskich uchodźców; za każdego odesłanego z Grecji Syryjczyka UE ma przyjąć jednego syryjskiego uchodźcę z Turcji. Od wybuchu wojny w Syrii Ankara przyjęła około 2,7 mln uchodźców z tego kraju.

REKLAMA

Plan UE-Turcja ma zniechęcić uchodźców do nielegalnej wyprawy do Grecji oraz pokazać, że zostając w Turcji, będą mieć możliwość legalnej podróży do UE

IAR/PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej