Ryszard Petru pisze list do Jarosława Kaczyńskiego. "Polska i Polacy zasługują na zgodę"
Ryszard Petru wezwał Jarosława Kaczyńskiego, by do 12 kwietnia ustosunkował się do propozycji Nowoczesnej, złożonej podczas ubiegłotygodniowego spotkania liderów partii w sprawie konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego.
2016-04-08, 19:10
Posłuchaj
Nowoczesna chce opublikowania w Dzienniku Ustaw wyroku Trybunału z 9 marca w sprawie nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Postuluje też, aby żaden klub parlamentarny nie zgłaszał kandydatów na miejsca sędziów Trybunału, którzy w najbliższym czasie kończą kadencje.
Sejm miałby natomiast przyjąć uchwały o wyborze do Trybunału trzech osób, wskazanych przez PiS w grudniu ubiegłego roku, w miejsce sędziów kończących kadencje. Prezydent miałby z kolei przyjąć ślubowanie od trzech sędziów wybranych w październiku ubiegłego roku.
Lider Nowoczesnej powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że w tej sprawie wysłał w czwartek list do prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Napisał w nim, że nieprzekraczalną datą ustosunkowania się do propozycji Nowoczesnej jest 12 kwietnia, bowiem tego dnia komisja sprawiedliwości ma zarekomendować Sejmowi kandydata na zwalniające się miejsce w Trybunale.
REKLAMA
Ryszard Petru napisał również, że brak reakcji ze strony prezesa PiS będzie oznaczał zerwanie przez niego rozmów i dalszą eskalację konfliktu konstytucyjnego o nieprzewidywalnych skutkach. - Tak naprawdę 12 kwietnia okaże się, czy ta chęć porozumienia, o którym mówił Jarosław Kaczyński, nie było przypadkiem blefem, a wszystko na to wskazuje - powiedział Ryszard Petru.
"To ultimatum"
Powiązany Artykuł

SPÓR O TRYBUNAŁ KONSTYTUCYJNY
Zdaniem senatora PiS Jana Marii Jackowskiego, list Ryszarda Petru to rodzaj ultimatum, które jest sprzeczne z duchem spotkania, do którego doszło w ubiegły czwartek w gabinecie marszałka Sejmu. Senator przypomniał, że ustalono wtedy, iż wszyscy jego uczestnicy przygotują na piśmie propozycje rozwiązania konfliktu, który narósł wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz pytany, czy jego zdaniem ten list był rodzajem ultimatum, odpowiedział, że "różne listy się pisze". - Nie wiem, czy intencją było ultimatum czy jednak przyśpieszenie sprawy - powiedział lider PSL. Jednocześnie poinformował, że we wtorek Polskie Stronnictwo Ludowe przedstawi projekt ustawy "konsensualnej", która umożliwi rozwiązanie konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego.
IAR, bk
REKLAMA
REKLAMA