Jacek Sasin o rezolucji PE: wypaczone wyobrażenia polityków UE
Według posła Prawa i Sprawiedliwości Jacka Sasina przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji w sprawie Polski nie będzie miało dużego znaczenia.
2016-04-12, 13:02
Posłuchaj
Poseł Sasin powiedział, że w takim kształcie w jakim został zaproponowany, dokument faktycznie wzywa polskie władze do zignorowania polskiego porządku prawnego. - To jest rzecz, której oczekiwać od polskich władz absolutnie nie można - uważa poseł PiS.
Powiązany Artykuł

Dwa projekty rezolucji o Polsce w PE
W projekcie autorstwa socjalistów i chadeków, który poparli liberałowie i zieloni, jest mowa o zaniepokojeniu Parlamentu Europejskiego paraliżem Trybunału Konstytucyjnego, który - jak napisano - zagraża demokracji, prawom człowieka i rządom prawa. W dokumencie jest także wezwanie do opublikowania i wdrożenia wyroków Trybunału, oraz respektowania rekomendacji Komisji Weneckiej.
Poseł Jacek Sasin powiedział, że Parlament Europejski nie ma mocy zmiany porządku prawnego w Polsce swoimi rezolucjami. Podkreślił, że w Polsce mamy konstytucję, prawo, parlament, który to prawo stanowi i "żadne opinie, nawet najbardziej szacownych instytucji nie mogą tego zmienić".
Powiązany Artykuł

Spór wokół TK
Jego zdaniem nie należy rezygnować z tego by zaproponować Parlamentowi Europejskiemu dokument, który będzie oddawał rzeczywistość a nie "wypaczone wyobrażenia" polityków europejskich.
REKLAMA
Drugi projekt rezolucji, przygotowany przez europejskich konserwatystów, do których należy Prawo i Sprawiedliwość, kładzie nacisk na sprawę niekonstytucyjnych działań większości parlamentarnej z poprzedniej kadencji. Rezolucja dotycząca Polski ma być przyjęta jutro, na sesji plenarnej w Strasburgu.
IAR, to
REKLAMA