Trzęsienia ziemi w Japonii. Ponad 100 tysięcy osób jest bez dachu nad głową
Liczba ofiar śmiertelnych podziemnych wstrząsów, które od ubiegłego tygodnia odczuwalne są wyspie Kiusiu na południu Japonii, wzrosła do 48 - podała w środę agencja AP.
2016-04-20, 11:09
Posłuchaj
Na japońskiej wyspie Kiusiu trwa akcja poszukiwawcza po serii silnych wstrząsów, które w ostatnich dwóch dobach nawiedziły ten region. Relacja z Pekinu Tomasza Sajewicza/IAR
Dodaj do playlisty
Liczba ofiar śmiertelnych podziemnych wstrząsów, które od ubiegłego tygodnia odczuwalne są wyspie Kiusiu na południu Japonii, wzrosła do 48 - podała w środę agencja AP. Ponad 100 tys. osób jest bez dachu nad głową i ma ograniczony dostęp do wody i żywności.
W środę czasu lokalnego w miejscowości Minamiaso, gdzie sobotnie wstrząsy wtórne doprowadziły do obsunięć terenu i lawin błotnych, znaleziono ciało mężczyzny. W sumie zginęło tam 14 osób.
Za miejscowość najbardziej dotkniętą przez kataklizm Associated Press uznaje Mashiko, gdzie do tej pory znaleziono zwłoki 20 ofiar trzęsienia. Zniszczonych zostało tam ponad 1000 domów.
Wstrząsy podziemne w południowej Japonii powtarzają się od 14 kwietnia. Jak wcześniej informowano, w rezultacie uszkodzenia linii energetycznych około 200 tys. gospodarstw domowych zostało pozbawionych prądu. W rejonie miasta Kumamoto poważnie ucierpiały drogi, tory kolejowe i inna infrastruktura; zniszczony został 200-metrowy most.
REKLAMA
Według japońskich służb epicentrum wstrząsów znajdowało się w rejonie na południowy wschód od miasta Kumamoto. Ognisko wstrząsów znajdowało się na głębokości 10 km.
Trzęsienie ziemi zmusiło wiele fabryk m.in. takich firm jak Toyota, Nissan, Honda, Sony i Fujifilm do wstrzymania produkcji.
Zawaliło się lub zostało uszkodzonych wiele budynków. W kilku miejscach wybuchły pożary. Lokalne władze zapewniły, że znajdujące się tam reaktory jądrowe są bezpieczne.
W marcu 2011 roku trzęsienie ziemi i potężne tsunami spowodowały w północno-wschodniej Japonii śmierć co najmniej 20 tysięcy ludzi i gigantyczne zniszczenia.
REKLAMA
RUPTLY/x-news
Elektrownia atomowa jest bezpieczna
Telewizja NHK poinformowała, że nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w elektrowni atomowej Sendai. Jest to jedyna działająca elektrownia atomowa w Japonii; w pozostałych reaktory wyłączono po trzęsieniu ziemi z marca 2011 roku, które spowodowało śmierć co najmniej 20 tysięcy ludzi, gigantyczne zniszczenia i katastrofę nuklearną w elektrowni Fukushima.
Według japońskich służb, epicentrum wstrząsów znajdowało się w rejonie na południowy wschód od miasta Kumamoto. Ognisko wstrząsów znajdowało się na głębokości 10 km.
Trzęsienie zmusiło wiele fabryk - w tym zakłady Toyoty, Nissana, Hondy, Sony, Fujifilm - do wstrzymania produkcji.
REKLAMA
Zawaliło się lub zostało uszkodzonych wiele budynków. W kilku miejscach wybuchły pożary. Lokalne władze zapewniły, że znajdujące się tam reaktory jądrowe są bezpieczne.
W marcu 2011 roku trzęsienie ziemi i potężne tsunami spowodowały w północno-wschodniej Japonii śmierć co najmniej 20 tysięcy ludzi i gigantyczne zniszczenia.
PAP/IAR/pp
REKLAMA