Koncern motoryzacyjny przyznaje się do fałszowania osiągów samochodów
Japoński koncern motoryzacyjny Mitsubishi przyznał, że fałszował dane dotyczące osiągów swoich samochodów. Problem dotyczy 4 modeli - łącznie 625 tysięcy egzemplarzy.
2016-04-20, 11:48
Na konferencji w Tokio prezes Mitsubishi Tetsuro Aikawa poinformował, że testy tych samochodów były przeprowadzane wadliwie. Chodziło o to, by przedstawić lepsze wyniki spalania niż rzeczywiste.
Dotyczyło to modeli: eK Wagon, eK Space, a także Dayz i Dayz Roox produkowanych dla Nissana. Firma wstrzymała ich sprzedaż w Japonii i zapowiedziała dochodzenie w sprawie tych sprzedawanych poza granicami kraju. Przeprosiła też klientów.
Informacje o nieprawidłowościach pojawiły się kilka godzin wcześniej w japońskich mediach. Na wieść o tym akcje firmy na tokijskiej giełdzie spadły o 15 procent.
W ostatnim czasie wyszły na jaw podobne manipulacje przy danych o spalaniu niektórych modeli Hyundaia, Kii i Forda.
REKLAMA
W ubiegłym roku głośny był skandal dotyczący fałszywych danych o emisji spalin aut koncernu Volkswagena.
IAR, bk
REKLAMA