Podpisano porozumienie ws. Polskiej Grupy Górniczej. "Wielki dzień i historyczny moment"
Przedstawiciele górniczych i energetycznych spółek oraz banków i instytucji finansowych podpisali we wtorek w Katowicach porozumienie w sprawie rozpoczęcia działalności Polskiej Grupy Górniczej (PGG).
2016-04-26, 14:52
Posłuchaj
To symboliczny start firmy, która ma być największym producentem węgla kamiennego w UE.
Porozumienie podpisano w obecności premier Beaty Szydło i ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, przy udziale związkowców z Kompanii Węglowej (KW), którzy przed tygodniem podpisali z zarządami Kompanii i PGG inne porozumienie, otwierające drogę do powstania Grupy. Zaakceptowali w nim założenia biznesplanu oraz godzili się m.in. na zawieszenie na dwa lata wypłat nagrody rocznej - tzw. czternastej pensji.
Wtorkowe porozumienie oznacza zaakceptowanie przedsięwzięcia przez inwestorów, którzy mają wnieść do PGG kapitał, oraz przez banki kredytujące Kompanię, m.in. w postaci obligacji. W sumie planowana łączna wartość zaangażowania kapitałowego inwestorów to ponad 2,4 mld zł, a banków, w postaci obligacji - ponad 1 mld zł.
Wśród sygnatariuszy porozumienia, obok zarządów KW i PGG, są inwestorzy: PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, Energa Kogeneracja, PGNiG Termika, Węglokoks, Fundusz Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw (FIPP), Towarzystwo Finansowe Silesia, a także banki: Alior Bank, Bank BGŻ BNP Paribas, Bank Gospodarstwa Krajowego, Bank Zachodni WBK oraz PKO BP. Swoje podpisy pod dokumentem złożyli też związkowcy z Kompanii.
"Historyczny moment"
- Potrzebna nam będzie wielka determinacja, konsekwencja, odpowiedzialność, rozsądne decyzje i przede wszystkim skuteczność w działaniu. Takie zadania stoją przed Polską Grupą Górniczą. Wierzę głęboko, że to będzie nowoczesny, konkurencyjny podmiot, który będzie wdrażał nowoczesne technologie węglowe, nowoczesne inwestycje - podkreśliła szefowa rządu, która we wtorek wzięła udział w Katowicach w uroczystości podpisania porozumienia w sprawie utworzenia Polskiej Grupy Górniczej.
REKLAMA
Premier podkreśliła, że będzie to podmiot łączący polską myśl technologiczną i inżynierską. - Razem dokonamy tego, o czym od dawna wszyscy mówią, ale jakoś nikt nie potrafił doprowadzić do końca - mówiła Beata Szydło.
Zdaniem premier, "gdyby nie osiem lat zaniedbań, górnictwo byłoby w innej sytuacji". - Nie musielibyśmy podejmować tak trudnych decyzji, bo przez osiem lat niczego w branży górniczej nie zrobiono, nie myślano o przyszłości górnictwa - oceniła.
Czego dotyczy porozumienie
Formalnie wtorkowe porozumienie dotyczy m.in. sprzedaży 11 kopalń i czterech zakładów Kompanii Węglowej na rzecz Polskiej Grupy Górniczej. Kolejnym krokiem będą akty notarialne, na podstawie których majątek ten zostanie przeniesiony do PGG - ma to nastąpić w najbliższych dniach, by Grupa mogła rozpocząć faktyczną działalność z początkiem maja. Finalne umowy stron mają być zawarte w najbliższy piątek.
REKLAMA
Inwestorzy deklarują w porozumieniu plan dokapitalizowania PGG na finalną kwotę 2 mld 417 mln zł, w tym PGE GiEK, Energa i PGNiG Termika po 500 mln zł, FIPP 300 mln zł, TF Silesia 400 mln zł, a Węglokoks 217 mln zł. Natomiast banki, wraz z Węglokoksem, deklarują objęcie nowych obligacji PGG na kwotę 1 mld 37 mln zł w rezultacie refinansowania aktualnego programu emisji obligacji Kompanii Węglowej.
Już wcześniej cała ponad 32,5-tysięczna załoga Kompanii Węglowej otrzymała gwarancję przejścia do nowego podmiotu na zasadach przewidzianych w art. 23 Kodeksu pracy, czyli z zachowaniem wszystkich dotychczasowych uprawnień pracowniczych - zarówno wynagrodzeń jak i dodatkowych świadczeń. Wyjątkiem jest zawieszona maksymalnie na dwa lata tzw. 14. pensja, na co związki zgodziły się w odrębnym porozumieniu.
Nowy układ zbiorowy
Dotychczasowe regulacje płacowe mają obowiązywać do czasu wejścia w życie nowego układu zbiorowego pracy, co ma nastąpić najpóźniej do końca przyszłego roku. Układ ma uprościć zasady wynagradzania i wprowadzić do niego elementy motywacyjne.
Biznesplan PGG zakłada, że w końcu przyszłego roku spółka i poszczególne kopalnie mają pracować bez strat - w ubiegłym roku rentowne były tylko trzy z 11 kopalń Kompanii, a dwie kolejne były blisko rentowności. PGG ma zwiększyć wydajność, połączyć kopalnie w bardziej efektywne struktury, przekazać zbędny majątek do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (wiąże się to z dobrowolnym odejściem ok. 4 tys. osób, które skorzystają z pakietu osłonowego), a w efekcie zmniejszyć koszty wydobycia węgla. W tym toku kopalnie PGG mają wydobyć ok. 28 mln ton tego surowca.
PAP, bk
REKLAMA
REKLAMA