Harry Potter na maturze z języka angielskiego

Pierwsze spotkanie Harry'ego Pottera i Rona w pociągu do Hogwartu oraz początki kariery filmowej Stevena Spielberga - takie m.in. tematy znalazły się w treści zadań, które mieli w do rozwiązania maturzyści na egzaminie z języka angielskiego na poziomie podstawowym.

2016-05-06, 15:20

Harry Potter na maturze z języka angielskiego
(zdjęcie ilustracyjne). Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

W arkuszu egzaminacyjnym, który rozwiązywali tegoroczni maturzyści - absolwenci z liceów ogólnokształcących i techników - znalazło się dziewięć zestawów zadań. Część z nich odnosiła się do nagranych tekstów m.in. na temat festiwalu muzycznego, gimnastyki, jako sposobu na rozładowanie stresu, jedzenia przed ćwiczeniem, maratonu oraz mężczyzny, który sprzątając liście niedaleko swojego domu znalazł kupon na loterię z zaznaczonymi zwycięskimi liczbami i odniósł go do kolektury.

Uczniowie musieli też rozwiązać zadania do zamieszczonych w teście tekstów, m.in. fragmentu powieści J.K. Rowling "Harry Potter i kamień filozoficzny", w którym w pociągu do Hogwartu poznają się Harry z Ronem. Zadania dotyczyły też cytowanych ogłoszeń prasowych, listów, a także opowieści o młodych ludziach, którzy po kilku latach postanowili się sfotografować w tym samym miejscu oraz o początkach kariery filmowej Stevena Spielberga.

Abiturienci musieli także napisać tekst własny - list do koleżanki z Anglii, w którym mieli napisać o wyjeździe z klasą W ramach wymiany międzynarodowej. Mieli w nim zawrzeć informację o występie artystycznym, który przygotowaliście na tę okazję, przedstawić swoje obawy związane z występem, podać co kupili w związku z wyjazdem, i wyjaśnić dlaczego oraz napisać, jak zamierzają spędzać czas wolny w trakcie pobytu za granicą. Tekst miał zawierać od 80 do 130 słów.

"Ogólnie była łatwa"

Białostoccy maturzyści, z którymi rozmawiała PAP ocenili, że matura z angielskiego "ogólnie była łatwa". Wiele osób skończyło pisać przed czasem. Iza z IV Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida mówiła, że mimo, iż zadania były łatwe, było dużo podchwytliwych odpowiedzi. Np. - dodała - w jednym z zadań każda odpowiedź wydawała się być prawdziwa. - Było trzeba naprawdę uważnie słuchać i czytać - powiedziała.

REKLAMA

Także maturzyści z III LO im. Adama Mickiewicza w Katowicach w rozmowie z PAP ocenili tegoroczny egzamin podstawowy z angielskiego jako prosty, schematyczny i przewidywalny. Jak mówili, żadne zadanie ich nie zaskoczyło.

- Było wszystko to, czego mogliśmy się spodziewać: schematyczne czytanki, "słuchanki" i mail do przyjaciela. Był to naprawdę prosty egzamin - powiedział Kamil. - Jeżeli ktoś regularnie rozwiązywał arkusze i się przykładał do nauki to bez problemu mógł zdać, dla mnie to była formalność - dodała Ola.

Ulgowe traktowanie

Podobnego zdania byli Łukasz z Anią. - Jedynie pojedyncze słówka mogły sprawić trudność, ale całość była napisana językiem bardzo przystępnym, więc wszystko można było wyciągnąć z kontekstu. Potraktowali nas bardzo ulgowo - zgodnie ocenili maturzyści.

Z kolei Weronika, choć oceniła poziom egzaminu jako łatwy i skończyła go pisać nieco po ponad godzinie, miała kilka wątpliwości. - Niektóre momenty były takie, że na początku słuchania wydawało się, że jakieś zdanie jest prawdą, a na koniec wyjaśniało się, że jednak jest fałszem - wyjaśniła. Za to Szymonowi nie podobała się praca pisemna, mimo że ocenił ją jako prostą. - Nie wszystkie punkty do uwzględnienia były związane z samym tematem pracy, niektóre były zupełnie inne - powiedział.

REKLAMA

Maturzyści z Katowic zwrócili też uwagę na to, że tematy tegorocznych "słuchanek" i czytanek były aktualne, na czasie, łatwo więc można było im się w nich odnaleźć.

Egzamin z angielskiego na poziomie podstawowym trwał 120 minut. Arkusz egzaminacyjny Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała na swojej stronie internetowej.

Abiturienci z wcześniejszych roczników, którzy zdają maturę według starych zasad mieli inny arkusz egzaminacyjny; on również został opublikowany przez CKE.

PAP/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej