Litwa wprowadzi stan wyjątkowy. "Możliwe jeszcze bardziej zdecydowane działania"

Litwa wprowadzi stan wyjątkowy w związku z narastającym problemem balonów przemytniczych nad krajem. Balony, wysyłane z Białorusi przez przemytników, wiele razy paraliżowały lotnisko w Wilnie. Jak podkreśliła szefowa rządu, nadzwyczajne środki mają usprawnić działania służb.

2025-12-05, 16:03

Litwa wprowadzi stan wyjątkowy. "Możliwe jeszcze bardziej zdecydowane działania"
Litwa wprowadzi stan wyjątkowy (zdjęcie ilustracyjne). Foto: Mindaugas Kulbis/Associated Press/East News

Stan wyjątkowy na Litwie

W przyszłym tygodniu rząd Litwy planuje wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z coraz częstszymi incydentami związanymi z balonami przemytniczymi nad litewskim niebem. Taką informację przekazała premierka Inga Ruginiene. Jak wyjaśniła, obecnie przygotowywane są ramy prawne i dokumenty niezbędne do wprowadzenia nadzwyczajnych środków.

- Jeśli sytuacja ulegnie zmianie, nie wykluczamy możliwości podjęcia bardziej zdecydowanych działań - dodała Ruginiene. O wprowadzeniu stanu wyjątkowego mówiło się w kraju od kilku dni, a w piątek premierka omówiła tę możliwość z przedstawicielami frakcji sejmowych.

- W obecnej sytuacji ogłoszenie stanu wyjątkowego jest najlepszą decyzją - podkreśliła, powołując się na opinie ekspertów. Szefowa rządu zaznaczyła, że umożliwi to sprawniejszą pracę powołanej już grupy dochodzeniowej, w której skład wchodzą funkcjonariusze Straży Granicznej, policji, służby celnej oraz Służby ds. Dochodzeń Finansowych. Działania pozwolą też na uruchomienie dodatkowych mechanizmów nadzwyczajnych.

Balony przemytnicze paraliżują lotnisko

Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Litwy, w tym roku w kraju odnotowano 599 przypadków naruszenia przestrzeni powietrznej przez balony przemytnicze znad Białorusi oraz 197 incydentów z udziałem dronów. W wyniku balonów lotnisko w Wilnie w październiku i listopadzie było zmuszone do czasowego zamknięcia ponad 14 razy. Ostatni taki przypadek miał miejsce w nocy ze środy 3 grudnia na czwartek 4 grudnia, kiedy funkcjonowanie lotniska było przerywane trzykrotnie.

Wstrzymania lotów dotknęły łącznie ponad 320 połączeń i ponad 45 tys. pasażerów, co stanowi ok. 5 proc. wszystkich obsłużonych podróżnych w tym okresie. Litewskie władze wskazują, że balony są wysyłane z Białorusi przez przemytników papierosów, a Mińsk nie powstrzymuje procederu. Premierka Ruginiene oceniła, że tego typu działania mogą być traktowane jako ataki hybrydowe, a w niektórych przypadkach nawet jako terroryzm.

Czytaj także:

Źródło: PAP/tw

Polecane

Wróć do strony głównej