Ukraińska lotniczka Nadija Sawczenko wróciła do kraju z rosyjskiego więzienia
Samolot z Nadiją Sawczenko wylądował w Kijowie. Na stołeczne lotnisko powitać ukraińską pilotkę przyjechał ukraiński prezydent. Więzioną w Rosji Ukrainkę wymieniono na oficerów rosyjskiego wywiadu.
2016-05-25, 14:30
Posłuchaj
Nadija Sawczenko wróciła do ojczyzny. Relacja Pawła Buszki z Kijowa (IAR)
Dodaj do playlisty
- Przepraszam wszystkie matki, których dzieci nie powróciły z frontu, przepraszam, że powróciłam żywa, ale dziękuję za odzyskanie wolności - oświadczyła ukraińska lotniczka Nadija Sawczenko po wylądowaniu na lotnisku Boryspol pod Kijowem.
- Odzwyczaiłam się od ludzi siedząc dwa lata w więzieniu i przepraszam, jeśli będę za ostra. Przepraszam matki, których dzieci nie powróciły z frontu, a ja żyję - powiedziała.
- Nie mogę przywrócić życia martwym, ale gotowa jestem jeszcze raz przejść drogę, którą przebyłam i zginąć na polu bitwy. Zrobię wszystko, by każdy człowiek, który znajduje się w niewoli, znalazł się na wolności - oświadczyła w emocjonalnym przemówieniu.
Samolot z Nadiją Sawczenko na pokładzie przyleciał na lotnisko Boryspol. Do portu lotniczego przyjechał prezydent Petro Poroszenko, ale też rodzina Nadiji - jej matka i siostra.
Nadiję Sawczenko z Rosji do Kijowa przywiózł prezydencki samolot. Wcześniej Petro Poroszenko ułaskawił dwóch rosyjskich oficerów wywiadu skazanych w Kijowie za prowadzenie działań wojennych w Donbasie. I to właśnie dwójkę Rosjan wymieniono na ukraińską oficer.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![rosja policja 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/138caec8-4f81-461d-b7a9-6d352429af42.jpg)
Rosjanie próbowali zatrzymać siostrę ukraińskiej lotniczki
Konflikt na Ukrainie
Rosyjskie władze oskarżyły, a następnie skazały Sawczenko na 22 lata kolonii karnej. Zdaniem rosyjskich śledczych, jako nawigatorka śmigłowca Mi-24 przekazała ukraińskim "bojownikom współrzędne położenia grupy rosyjskich dziennikarzy telewizji publicznej i innych cywilów", którzy zostali następnie ostrzelani. Postawiono jej zarzut przyczynienia się do śmierci Antona Wołoszyna i Igora Korneluka.
Sawczenko nie przyznała się do winy. Twierdziła, że dowody w jej sprawie zostały sfałszowane.
Została również oskarżona o nielegalne przekroczenie granicy - władze rosyjskie utrzymują, że nie wywieziono jej z terytorium ukraińskiego pod przymusem, ale że sama przekroczyła granicę.
Proces lotniczki rozpoczął się w lipcu zeszłego roku przed sądem w Doniecku. W marcu tego roku została skazana na 22 lata więzienia oraz grzywnę 30 tysięcy rubli za nielegalne przekroczenie granicy.
REKLAMA
News Channel "24"/x-news
15 grudnia ubiegłego roku Sawczenko rozpoczęła strajk głodowy przeciwko porwaniu jej z terytorium Ukrainy i przetrzymywaniu w rosyjskim areszcie, do 10 marca był to sucha głodówka. Po uprawomocnieniu się wyroku, 5 kwietnia, po raz kolejny ogłosiła ścisłą głodówkę.
Ukraińska parlamentarzystka
Przebywając w areszcie, w sierpniu 2014 roku, Nadija Sawczenko zgodziła się wystartować w ukraińskich wyborach parlamentarnych z list partii Batkiwszczyna. Była główną twarzą kampanii wyborczej ugrupowania i zajmowała pierwsze miejsce na jej liście krajowej.
Wybory odbyły się 26 października. 19 listopada 2014 roku lotniczka została oficjalnie zarejestrowana jako posłanka do Rady Najwyższej Ukrainy.
REKLAMA
Świat domagał się wolności
O uwolnienie Ukrainki niejednokrotnie apelowały do Rosji władze w Kijowie i Unia Europejska. Stany Zjednoczone zapowiedziały, że jest to jeden z warunków zniesienia sankcji wobec Rosji. Obrońcy kobiety złożyli przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka skargę na jej aresztowanie.
"Uwolnić Sawczenko!" Pprotesty przed ambasadą Rosji w Kijowie:
RUPTLY/x-news
Po ogłoszeniu wyroku prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wyraził gotowość wymiany na Nadiję Sawczenko żołnierzy rosyjskich sił specjalnych.
REKLAMA
Niecały miesiąc później rozpoczęła się procedura uwolnienia ukraińskiej lotniczki. Federalna Służba Więzienna Rosji uzależniła wówczas wysłanie do sądu dokumentów w sprawie przekazania Ukrainie lotniczki od zagwarantowania przez władze w Kijowie, że odbędzie ona w kraju wyrok wydany przez sąd w Doniecku w Rosji. Sawczenko zagroziła wtedy rozpoczęciem kolejnej głodówki, jeśli proces jej wydania Ukrainie będzie się przedłużał.
W kwietniu Poroszenko poinformował, że ustalił z prezydentem Rosji Władimirem Putinem "wstępne terminy uwolnienia Sawczenko". - Mam mocną nadzieję, że prezydencki samolot w najbliższych kilku tygodniach przywiezie Nadiję na Ukrainę. Sądzę, że dla mnie osobiście i dla wielu Ukraińców będzie to wielkie święto - mówił wtedy Poroszenko.
Nadija Sawczenko urodziła się 11 maja 1981 roku, w Kijowie. Początkowo studiowała architekturę wnętrz i dziennikarstwo, jednak przerwała naukę i wstąpiła do wojska. Służyła w jednostce łączności wojsk kolejowych rejonu kijowskiego i jako komandos w Żytomierskiej Brygadzie Powietrznodesantowej. Brała również udział w misji w Iraku. Była jedyną kobietą w ukraińskim kontyngencie.
Następnie służyła w 3. Pułku Lotniczym w Brodach, latała jako nawigator bombowca Su-24 i śmigłowca bojowego Mi-24.
REKLAMA
Ukończyła Charkowski Uniwersytet Sił Powietrznych imienia Iwana Kożeduba.
IAR/PAP/iz, to
REKLAMA