Spurs wygrywają, trener chwali Jeremy'ego Sochana. Wskazał jego główną cechę

Jeremy Sochan doceniony przez trenera

Sochan, który opuścił początek sezonu z powodu kontuzji nadgarstka, ponownie był rezerwowym. Przebywał na parkiecie 22 minuty. Trafił trzy z pięciu rzutów za dwa punkty i oba wolne, ale żadnego z pięciu za trzy punkty. Miał także pięć zbiórek i pięć asyst. Nie zaliczył żadnej straty. Jego postawę po meczu docenił trener "Ostróg", Mitch Johnson.

- Nie chciałbym wyróżniać nikogo szczególnie, ale było dziś kilka momentów, w których David, Devin czy Jeremy znaleźli się w odpowiednim położeniu w defensywie bez piłki, po czym ta ich znalazła. To daje naprawdę ogromną satysfakcję, gdy spotyka to ludzi, którzy podchodzą do swojej pracy we właściwy sposób - powiedział.

W San Antonio gospodarze w kolejnym już meczu wystąpili bez francuskiego lidera Victora Wembanyamy, który z powodu naciągnięcia mięśni lewej łydki będzie pauzował około trzech tygodni. Nie grał także inny ich podstawowy zawodnik, rozgrywający Stephon Castle, który w spotkaniu z Sacramento Kings doznał kontuzji biodra i także czeka go podobna przerwa w występach.

Sochan rezerwowym, Spurs wysoko w tabeli

Zespół z Teksasu przewagę wypracował sobie w drugiej kwarcie, wygranej 46:26. Najwięcej punktów w czwartkowym meczu dla Spurs zdobyli De’Aaron Fox - 26 i Keldon Johnson - 25, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. W ekipie gości najlepiej spisał się Alexander-Walker, jednak jego 38 punktów nie wystarczyło, by „Jastrzębie” zdołały odnieść zwycięstwo. Jalen Johnson dodał 26 punktów.

To trzecia wygrana z rzędu zespołu z San Antonio i w sumie 11. w tej edycji rozgrywek. Z bilansem 11-4 są na czwartym miejscu w Konferencji Zachodniej. Hawks (9-7) przegrali drugie kolejne spotkanie i zajmują dziewiątą pozycję na Wschodzie.

• Kto awansował na MŚ 2026? Oto lista uczestników na mundial
• Polacy gotowi na wszystko w barażach MŚ. "Potrafimy grać z mocniejszymi"
• Polska - Albania w barażach o MŚ. Korzystny bilans i jedno zagrożenie

Źródło: PAP/PolskieRadio24.pl/BG