W Japonii rusza szczyt G7. Donald Tusk: kryzys migracyjny ma wymiar globalny

W japońskiej miejscowości Ise Shima rozpoczyna się dziś dwudniowy szczyt grupy G7 - siedmiu najbogatszych państw świata. Zdominować go mają kwestie gospodarcze. Przywódcy państw mają też rozmawiać m.in. o kryzysie uchodźczym.

2016-05-26, 07:30

W Japonii rusza szczyt G7. Donald Tusk: kryzys migracyjny ma wymiar globalny
. Foto: EPA/NICOLAS DATICHE

Posłuchaj

Rozpoczyna się szczyt G7. Relacja Tomasza Sajewicza (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W spotkaniu biorą udział przywódcy Francji, Japonii, Kanady, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Włoch.

W spotkaniu biorą udział także szefowie Rady Europejskiej Donald Tusk i Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

Donald Tusk apeluje o solidarność ws. kryzysu migracyjnego

- Jeśli nie przejmiemy kontroli nad regulowaniem tego kryzysu, nikt inny tego nie zrobi – powiedział szef Rady Europejskiej Donald Tusk podczas briefingu przed rozpoczęciem szczytu siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata w Japonii.

Donald Tusk zapowiedział, że podczas szczytu będzie starał się przekonać światowych liderów do tezy, że kryzys uchodźczy ma wymiar globalny i że konieczna jest większe poparcie oraz solidarne zaangażowanie całej wspólnoty międzynarodowej w zaspokajanie życiowych potrzeb uchodźców "doraźnie i w długofalowej perspektywie".

- Mamy pełną świadomość, że ze powodu geografii, największa odpowiedzialność za uregulowanie kryzysu migracyjnego spada na Europę – powiedział Tusk. Wyraził przy tym nadzieję, że pozostali partnerzy z G7 włączą się w ten proces.

Tematy gospodarcze i spory terytorialne

Zgodnie z programem obrad liderzy G7 mają omawiać sposoby pobudzenia światowej gospodarki, przedyskutować sposoby walki z terroryzmem oraz zastanowić się, jak przeciwdziałać uchylaniu się od płacenia podatków w kontekście afery "Panama Papers".

Największe emocje w tej części świata wzbudzić może kwestia coraz większego zaangażowania chińskiej marynarki na morzach, gdzie Chiny uwikłane są w spory terytorialne.

REKLAMA

To temat bliski Japonii, która pozostaje w konflikcie z Chinami dotyczącym przynależności wysp Diaoyi / Senkaku.

Oczekuje się, że zebrani w Japonii liderzy będą dążyli do zaprezentowania wspólnego stanowiska w najważniejszych kwestiach międzynarodowych takich, jak kryzys uchodźczy spowodowany m.in. przedłużającą się wojną w Syrii, sytuacja na Ukrainie, północnokoreańskie próby rakietowe i program nuklearny Pjongjangu. Rozmowy będą także poświęcone sporom terytorialnym i światowemu terroryzmowi.

Rozmowy o sankcjach wobec Rosji?

Źródła unijne informowały w ubiegłym tygodniu, że Unia Europejska oczekuje, że szczyt G7 w Japonii potwierdzi konieczność utrzymania sankcji gospodarczych wobec Rosji.

"Dyskusja o Ukrainie i Rosji będzie ważna z punktu widzenia UE, bo w dużej mierze wyznaczy kierunek dla naszych wewnętrznych dyskusji w Unii na ten temat. Tak było w poprzednich latach. Uważamy, że odpowiedź na kryzys ukraiński może być skuteczna tylko wówczas, jeśli będzie zgodna i skoordynowana w gronie G7" - powiedział wysoki rangą urzędnik UE, zaangażowany w przygotowania do szczytu.

IAR, PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej