Islamiści chcieli "uderzyć w tłum". Udaremniono zamach w Belgii
Zatrzymani w Belgii czterej domniemani ekstremiści zbierali pieniądze na broń i amunicję i planowali ataki w drugim co do wielkości mieście Belgii, Antwerpii, w tym na dworcu kolejowym - poinformowało źródło zbliżone do śledztwa.
2016-05-27, 07:12
Posłuchaj
Policja w Belgii zatrzymała cztery osoby, które miały planować ataki terrorystyczne. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Dodaj do playlisty
Belgijski nadawca państwowy RTBF twierdzi, że głównym celem osób zatrzymanych w środę było "uderzenie w tłum", a dworzec kolejowy w Antwerpii był potencjalnym celem.
Policja przeszukała w środę osiem domów w tym mieście i zatrzymała czterech ludzi, którzy zostali oskarżeni o udział w organizacji terrorystycznej. Zatrzymani są podejrzani też o próby werbowania chętnych do wyjazdu w rejony konfliktów w Syrii i Libii.
Gazeta "Nieuwsblad" pisze, że członkowie islamistycznej grupy, której członków aresztowano, kontaktowali się bezpośrednio z innymi Belgami w Syrii, w tym z wychowanym na przedmieściu Antwerpii prominentnym belgijskim bojownikiem Państwa Islamskiego (IS) Hiszamem Szaibem przebywającym w al-Rakce. Al-Rakka pełni rolę samozwańczej stolicy IS w Syrii.
Belgijska prokuratura poinformowała, że nie wydaje się, by zatrzymane osoby miały powiązania z zamachowcami, którzy 22 marca na lotnisku Zaventem i w brukselskim metrze zabili 32 osoby. Do zamachów tych, a także do ataków w Paryżu 13 listopada 2015 roku, gdzie zginęło 130 osób, przyznało się Państwo Islamskie.
REKLAMA
Agencja Associated Press pisze, że Belgia, gdzie mieszka spora mniejszość muzułmańska pochodząca z Afryki Północnej, jest miejscem najbardziej owocnej w Europie rekrutacji bojowników dla IS.
(Film - Belgijscy antyterroryści zatrzymali "mózg" paryskich zamachów z 13 listopada. Nagrano moment aresztowania/ Źródło: BE VTM/x-news)
W połowie maja władze Belgii podjęły decyzję o przyłączeniu się do ataków lotniczych przeciw ISIS w Syrii. Belgijskie myśliwce rozpoczną ataki z powietrza w Syrii po 1 lipca. Stany Zjednoczone, które od wielu miesięcy starały się nakłonić władze w Brukseli do większego zaangażowania w walce przeciw Państwu Islamskiemu, przyjęły decyzję Brukseli z wielkim zadowoleniem. W specjalnie wydanym oświadczeniu ministerstwo obrony USA podkreśliło, że jest to krok we właściwym kierunku.
- Nasze zaangażowanie w Syrii będzie się ograniczać wyłącznie do obszarów kontrolowanych przez ISIS bądź przez inne ugrupowania terrorystyczne z nim powiązane – zastrzegł rzecznik premiera belgijskiego rządu Charlesa Michela. Jego wypowiedź cytuje agencja AFP.
REKLAMA
Belgia jest uczestnikiem międzynarodowej koalicji zwalczającej ISIS od 2014 r. Jednak działania jej lotnictwa obejmowały wyłącznie Irak. Udział belgijskiego lotnictwa został czasowo zawieszony w lipcu 2015 r. ze względu na wysokie koszty finansowe operacji.
(Film - Minuta ciszy w Brukseli. Tłumy uczciły ofiary zamachów/ Źródło: DE RTL TV/TVN/x-news)
pp/PAP/IAR
REKLAMA
REKLAMA