Szef Komisji Europejskiej jedzie do Rosji przed decyzją ws. sankcji
Przewodniczący Komisji Europejskiej planuje wizytę w Rosji w połowie czerwca. Jean-Claude Juncker chce wziąć udział w forum ekonomicznym w Sankt Petersburgu. Rzecznik Kremla mówił dziennikarzom, że oczekiwane jest spotkanie Putina z szefem KE.
2016-05-30, 13:34
Posłuchaj
"Przewodniczący Juncker został zaproszony na międzynarodowe forum ekonomiczne w Petersburgu i zamierza w nim uczestniczyć 16 czerwca. Wykorzysta tę okazję, by przedstawić spojrzenie Unii Europejskiej na obecny stan relacji między UE a Rosją" - powiedział Schinas. Dodał, że stanowisko, jakie szef KE zamierza przedstawić w Petersburgu będzie zgodne ze stanowiskiem w sprawie relacji Unia-Rosja, przyjętym przez unijnych ministrów spraw zagranicznych.
Reuters pisze w tym kontekście, że "dziesięć dni temu przedstawiciele Unii Europejskiej mówili, iż nie jest jasne, czy Juncker, który apeluje o lepsze stosunki z Rosją, przyjmie zaproszenie Kremla, chociaż przedstawiciele władz rosyjskich oczekiwali, że weźmie on udział" w petersburskim forum.
UE uzależnia zniesienie sankcji gospodarczych wobec Rosji od pełnego wdrożenia porozumień z Mińska w sprawie zakończenia konfliktu na Ukrainie.
Nie ma niespójności pomiędzy tym stanowiskiem a decyzją przewodniczącego Junckera o udziale w forum w Petersburgu - ocenił Schinas.
REKLAMA
Rzecznik KE oznajmił, że na razie nie może potwierdzić, czy dojdzie do dwustronnej rozmowy Junckera z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, który również będzie uczestniczyć w forum w Petersburgu.
Powiązany Artykuł

"Zależy nam na skutecznej presji na Rosję"
Według doniesień portalu Politico niektórzy współpracownicy Jean-Claude'a Junckera odradzali mu wizytę w Rosji właśnie ze względu na dyskusję w Unii o sankcjach. Ale nie jest tajemnicą, że przewodniczącemu Komisji zależy na poprawie relacji z Moskwą. Kilka miesięcy temu pisał w tej sprawie list do Władimira Putina, oferując bliższą współpracę.
Rzecznik Kremla ma nadzieję na spotkanie na szczycie
Rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow powiedział tymczasem dziennikarzom, że oczekuje się, iż Władimir Putin spotka się z szefem KE przy okazji forum.
REKLAMA
Pieskow podkreślił, że Kreml z zadowoleniem wita decyzję Junckera w sprawie przyjazdu na forum ekonomiczne, ale przestrzegł przed "nadmiernym optymizmem" i "szukaniem we wszystkich krokach jakichś oznak przełomu". Dodał, że "zaistniałe stoczenie się do retoryki sankcji, stoczenie się do odmowy dialogu i współpracy w wielu dziedzinach bezwarunkowo mają negatywne następstwa".
Powiedział, że "uwolnienie się równocześnie od tych następstw nie będzie możliwe". "Istotnie zachwiane wzajemne zaufanie także trzeba będzie odbudowywać przez pewien czas, nie da się tego zrobić przez jedną noc" - zaakcentował.
Sprzeczne głosy o sankcjach
Kilka dni temu szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier przyznał, że porozumienie w sprawie ich przedłużenia będzie trudne ze względu na rosnącą opozycję dla tego pomysłu wśród niektórych państw UE. Mówił też, że w przypadku postępów w procesie pokojowym na wschodzie Ukrainy możliwe będzie stopniowe znoszenie sankcji UE wobec Rosji.
Utrzymaniem a nawet zaostrzeniem sankcji w razie nieprzestrzegania tzw. porozumień mińskich zagrozili w komunikacie przywódcy siedmiu najbardziej wpływowych państw świata na koniec szczytu G7 w piątek w Japonii.
REKLAMA
IAR/PAP/agkm
WIDEO: W Europie Centralnej powinny powstać stałe bazy NATO ponieważ zmianie uległy strategiczne uwarunkowania - Rosja najechała sąsiadów - mówi PAP Peter Doran z Center for European Policy Analysis. Dodaje jednak, że jest za mało czasu, by pogodzić różnice wewnątrz NATO w tej sprawie przed warszawskim szczytem.
REKLAMA