Strajki, powodzie i zagrożenie terrorystyczne. Francja jest gotowa na Euro 2016?

Na cztery dni przed rozpoczęciem piłkarskich mistrzostw Europy jest nadal częściowo sparaliżowana strajkami. Kraj wciąż zmaga się też z zagrożeniem powodziowym i obawami przed zamachami terrorystycznymi.

2016-06-06, 11:59

Strajki, powodzie i zagrożenie terrorystyczne. Francja jest gotowa na Euro 2016?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Rama/CeCILL/CC BY-SA 2.0/Wikimedia Commons

Posłuchaj

Francja sparaliżowana strajkami. Relacja Tomasza Siemieńskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Francji François Hollande przyznał w rozmowie z radiem France Inter, że istnieje groźba zamachów terrorystycznych w czasie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Zapewnił jednak, że nie ma mowy o odwołaniu imprezy. - Zdecydowałem, że należy nie tylko utrzymać te zawody i zachować strefy kibica, ale że trzeba zrobić wszystko, aby było to wielkie święto europejskie, święto popularne, święto sportowe - powiedział.

CZYTAJ WIĘCEJ O EURO 2016 >>>

Hollande dodał, że do zagwarantowania bezpieczeństwa podczas mistrzostw będą konieczne odpowiednie środki. - Chodzi o 90 tysięcy ludzi, którzy będą pilnować bezpieczeństwa i którzy będą prowadzić kontrole zarówno na stadionach, jak i w strefach kibica. Rozumiem, że dla widzów może to być kłopot, bo będą musieli zgodzić się na przeszukania – podkreślił.

Apel o zakończenie strajków

Zdaniem francuskiego prezydenta, trwające w całym kraju strajki i protesty powinny zakończyć się przed rozpoczęciem mistrzostw. Jednak osoby biorące w nich udział ani myślą ulec namowom władzy. Na dalekobieżnych liniach szybkich pociągów TGV kursuje nieco więcej niż połowa przewidzianych składów. Podobna sytuacja panuje na regionalnych sieciach TER. W regionie Paryża koleje podmiejskie działają na 50 procent. Ruch wokół stolicy jest dodatkowo skomplikowany z powodu powodzi.

REKLAMA

Maleje jednak udział w strajkach. Na kolejach państwowych od pracy odstąpiło mniej niż 15 procent pracowników, jednakże konsekwencje tego protestu są bardzo dotkliwe. Strajkują nie tylko kolejarze. Pracę przerwały załogi niektórych rafinerii, centrów sortowania i przetwarzania odpadów oraz elektrowni. W sobotę ma się rozpocząć strajk pilotów Air France. Akcje protestacyjne związane z planowaną przez rząd reformą prawa pracy są w coraz mniejszym stopniu popierane przez Francuzów.

Pomarańczowy alert powodziowy

Tymczasem 14 departamentów francuskich utrzymuje pomarańczowy alert powodziowy ogłoszony w związku z ulewami, które w zeszłym tygodniu nawiedziły środkową Francję i aglomerację paryską. Oczekuje się stopniowego, powolnego opadania poziomu wód.

Premier Manuel Valls spotkał się dziś m.in. z szefami resortu spraw wewnętrznych, ochrony środowiska, gospodarki i rolnictwa oraz przedstawicielami służb publicznych, aby dokonać bieżącej oceny sytuacji w regionach dotkniętych powodzią, gdzie życie powoli wraca do normy.

Rekordowe opady deszczu doprowadziły do najwyższego od 1982 roku poziomu wody w Sekwanie w Paryżu. W nocy z piątku na sobotę woda w rzece osiągnęła poziom 6,10 m, po czym lekko opadła w sobotę nad ranem do 6,07 m. Do 6,18 m woda w Sekwanie w stolicy podniosła się w 1982 roku, a swój historyczny rekord 8,62 m odnotowała podczas wielkiej powodzi w 1910 roku.

REKLAMA

Minister ochrony środowiska Segolene Royal oceniła, że woda w Sekwanie do wtorku będzie opadała powoli, po czym tempo zwiększy się.

FILM z 04.06.2016 r.:  Mieszkańcy północnej i centralnej Francji zmagają się z najpoważniejszą od ponad 30 lat powodzią. W wyniku ulewnych opadów wzbierające rzeki występują z brzegów, a po zalanych ulicach pływają łabędzie. Na niżej położonych terenach woda dostaje się przez okna do budynków. Sekwana wezbrała do tego stopnia, że statki nie mieszczą się pod mostami.

FR M6

W zeszłym tygodniu w Paryżu Sekwana miejscami wystąpiła z brzegów i zalała niektóre wiodące wzdłuż niej bulwary i ulice. Z tego powodu zamknięto kilka dworców i stacji metra oraz m.in. Luwr, bibliotekę narodową i Musee d'Orsay. Luwr w środę ma ponownie przyjąć zwiedzających, a Musee d'Orsay na razie ma być zamknięte do końca dnia.

REKLAMA

W wyniku największej od ponad 30 lat powodzi zginęły cztery osoby, a 24 zostały ranne. Według wstępnych szacunków Francja poniesie straty finansowe przekraczające miliard euro.

Służby meteorologiczne podały, że miniony miesiąc był we Francji rekordowym majem pod względem ilości opadów, od kiedy 150 lat temu zaczęto prowadzić statystyki. Opady były trzykrotnie wyższe od przeciętnych.

pp/PAP/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej