Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka: dżihadyści kontratakują na północy kraju

Państwo Islamskie (IS) rozpoczęło kontratak przeciwko syryjskim rebeliantom, wspieranym przez USA, próbującym zająć miasto Manbidż na północy Syrii - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

2016-06-21, 07:45

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka: dżihadyści kontratakują na północy kraju
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Voice of America News: Scott Bobb reports from Aleppo, Syria/wikipedia/public domain

Według Obserwatorium w wyniku tego kontrataku dżihadyści odbili trzy miejscowości na południe od Manbidż, oblężonego przez Syryjskie Siły Demokratyczne (FDS)", czyli koalicję arabsko-kurdyjską wspieraną przez siły amerykańskie. W walkach tych - jak podało Obserwatorium - zginęło co najmniej 28 bojowników FDS.

Na początku czerwca po całkowitym okrążeniu miasta Manbidż, siły syryjskich rebeliantów odcięły główny szlak zaopatrzeniowy Państwa Islamskiego z Turcji.

Manbidż był kluczowym miastem, przez które przechodził szlak zaopatrzeniowy IS z Turcji do miasta Ar-Rakka, uważanego za stolicę samozwańczego Państwa Islamskiego.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało także, że dżihadyści zatrzymali ofensywę syryjskiego wojska, wspieranego przez rosyjskie lotnictwo, na miasto Ar-Rakka. Bojownikom IS udało się nie tylko zatrzymać siły rządowe w zachodniej części miasta, ale także je odrzucić.

REKLAMA

Syryjska armia przekroczyła granicę prowincji Ar-Rakka na północy Syrii na początku czerwca.

Ofensywa syryjskiego wojska jest trzecią dużą operacją rozpoczętą w ostatnich tygodniach w celu zniszczenia kalifatu. Ponadto toczy się wspierana z powietrza przez siły międzynarodowej koalicji ofensywa irackiej armii na Faludżę, ok. 50 km od Bagdadu, a także wspierana przez USA ofensywa syryjskich rebeliantów na kluczowy obszaru w północnej Syrii, zwany "kieszenią Manbidż".

Trzy ofensywy stanowią najmocniejszą kampanię wymierzoną w IS, od kiedy ta dżihadystyczna organizacja zbrojna przed dwoma laty ogłosiła kalifat na zajętych terytoriach w Syrii i Iraku.

Turcy strzelają do uciekinierów

Tureccy pogranicznicy zastrzelili w niedzielę ośmiu syryjskich uchodźców, usiłujących dostać się z północno-zachodniej Syrii do Turcji - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie.

REKLAMA

Według Obserwatorium, zginęły dwie kobiety oraz czworo dzieci, a osiem innych osób zostało ciężko rannych. Telewizja Orient News informowała o 11 zabitych.

Jak utrzymuje organizacja praw człowieka Human Rights Watch (HRW), granica turecko-syryjska pozostaje zamknięta od sierpnia 2015. Inspektorzy HRW wielokrotnie apelowali do Turcji o jej ponowne otwarcie.

Turcja, która przyjęła 2,7 mln syryjskich uchodźców, odrzuca doniesienia, jakoby pogranicznicy strzelali do uchodźców. MSZ w Ankarze utrzymuje, że stosuje politykę otwartych drzwi wobec uciekających przed wojną Syryjczyków. Tymczasem HRW w maju informowała, że Turcja wznosi na granicy z Syrią nowy mur.

źródło: Cihan News Agency/x-news

REKLAMA


Według Obserwatorium, od początku 2016 roku podczas nielegalnego przekraczania granicy turecko-syryjskiej zastrzelono 60 osób.

PAP/fc/pp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej