Prokuratura odmówiła dochodzenia w sprawie strajku w Centrum Zdrowia Dziecka
- Prokurator uznał, że nie doszło do bezpośredniego zagrożenia dla życia lub zdrowia pacjentów w wyniku protestu - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Łukasz Łapczyński.
2016-06-22, 11:17
Posłuchaj
Łukasz Łapczyński dodał, że bezpieczeństwo pacjentów w trakcie strajku było zapewnione, gdyż obowiązki personelu medycznego przejął zespół lekarski z pielęgniarkami nie uczestniczącymi w strajku.
Czynności sprawdzające prokuratura podjęła po zawiadomieniu Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka o możliwości narażenia - z uwagi na strajk - życia i zdrowia pacjentów Centrum Zdrowia Dziecka.
Michalak złożył zawiadomienie pod koniec maja - gdy strajk jeszcze trwał.
Przez ten czas prokuratura gromadziła dokumentację, aby podjąć decyzję, czy zachodzi prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, co by powodowało konieczność wszczęcia śledztwa.
Po 16 dniach strajku w Centrum Zdrowia Dziecka 8 czerwca podpisano porozumienie między protestującymi pielęgniarkami a dyrekcją.
Uzgodniono m.in. że od 1 sierpnia miesięczne wynagrodzenie zasadnicze brutto pielęgniarek i położnych zwiększy się o 300 zł. Dyrekcja zobowiązała się też do zwiększenia dodatku za pracę w święta ze 100 proc. do 150 proc. Ustalono też limit godzin nadliczbowych.
x-news.pl, TVN24
PAP, IAR, kk
REKLAMA