Prace nad projektem ustawy o Trybunale Konstytucyjnym rozpoczną się od nowa

Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zdecydowała, że ponownie omówi projekt nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS. Zdaniem opozycji doszło do naruszenia procedury legislacyjnej. Rozpatrzenie ustawy jest planowane jeszcze w tym tygodniu.

2016-07-05, 21:44

Prace nad projektem ustawy o Trybunale Konstytucyjnym rozpoczną się od nowa
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0 /Wikimedia Commons

Posłuchaj

Sejm kontynuuje prace nad projektem ustawy o TK. Relacja Karola Darmorosa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Za ponownym omówieniem projektu PiS głosowało 18 członków komisji, przeciw było dziewięciu. Głosowanie poprzedziła burzliwa, ponadgodzinna dyskusja.

Sejm we wtorek przeprowadził drugie czytanie projektu nowej ustawy o TK - powstałego po rozpatrzeniu projektów PiS, PSL, Kukiz'15 oraz obywatelskiego projektu zgłoszonego przez KOD. Za bazowy projekt jeszcze podczas prac podkomisji uznano propozycje PiS. W drugim czytaniu swój projekt wycofał KOD. Spowodowało to konieczność ponownego omówienia pozostałych projektów.

- Dotychczasowe prace zostały uznane za niebyłe, zaczynamy od podstaw. Dotychczasowe sprawozdanie komisji bazowało na czterech projektach i finałem prac komisji był jeden projekt. KOD wycofał swój projekt, a był on uwzględniony w sprawozdaniu komisji - mówił we wtorek wieczorem przewodniczący komisji Stanisław Piotrowicz (PiS). Dlatego, jak zaznaczył, konieczne jest ponowne procedowanie projektu autorstwa PiS - już bez propozycji KOD.

Pismo marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego odczytane przez przewodniczącego komisji Stanisława Piotrowicza (PiS) na początku wieczornego posiedzenia komisji głosiło, że w związku z wycofaniem przez przedstawicieli komitetu inicjatywy ustawodawczej obywatelskiego projektu ustawy o TK istnieje konieczność ponownego rozpatrzenia przez komisję projektu PiS oraz projektów Kukiz'15 i PSL.

"Komisja powinna na nowo podjąć prace nad skierowanymi do niej projektami z pominięciem wycofanego projektu i przedstawić sprawozdanie w terminie umożliwiającym jego rozpatrzenie na bieżącym posiedzeniu Sejmu" - dodano w tym piśmie.

Zdaniem opozycji oznacza to, że powinno odbyć się ponowne pierwsze czytanie projektu PiS lub komisja powinna omawiać od nowa wszystkie trzy projekty.

Pytany o projekty nowelizacji ustawy o TK autorstwa Kukiz'15 i PSL Piotrowicz odpowiedział, że "one pozostaną". - Zobaczymy, jaki będzie ich dalszy los. Będziemy pracować na projekcie PiS, bo on jest kompleksowy - zaznaczył.

Dodawał, że nie ma konieczności ponownego pierwszego czytania projektu PiS na plenarnym posiedzeniu Sejmu. - To czytanie mamy za sobą, tam każdy projekt był prezentowany oddzielnie - wskazał.

Z taką argumentacją na posiedzeniu komisji nie zgodzili się posłowie opozycji. - Musimy wrócić do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu, nie było oddzielnego czytania projektu PiS na posiedzeniu Sejmu - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna).

Piotrowicz odpowiadał, że podczas pierwszego czytania każdy wnioskodawca oddzielnie prezentował swój projekt. - Ale debata była łączna - replikował Arkadiusz Myrcha (PO).

- Do bloku głosowań tego posiedzenia Sejmu pozostało 36 godzin, jak mamy do tego czasu zakończyć prace - pytał Robert Kropiwnicki (PO).

Krystyna Pawłowicz (PiS) zaznaczyła, że komisja powinna dostosować się do pisma marszałka. - Jeśli takie jest pismo marszałka, to zakładamy, że wie co robi - wskazała.

- Nie róbmy cyrku z Sejmu - odpowiadała Gasiuk-Pihowicz.

Komisja nie uwzględniła wniosków o powołanie podkomisji do zajęcia się tym projektem oraz o przeprowadzenie w jego sprawie wysłuchania publicznego.

mr

Polecane

Wróć do strony głównej