Donald Trump już oficjalnym kandydatem na prezydenta
Miliarder Donald Trump oficjalnie zaakceptował nominację Partii Republikańskiej w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Podczas przemówienia na konwencji w Cleveland biznesmen przedstawił siebie jako kandydat prawa i porządku oraz ostro atakował Hillary Clinton.
2016-07-22, 08:40
Posłuchaj
Miliarder Donald Trump oficjalnie zaakceptował nominację Partii Republikańskiej [tłum: Przyjaciele, delegaci, rodacy. Z pokorą akceptuję waszą nominację na prezydenta Stanów Zjednoczonych]/IAR
Dodaj do playlisty
- Z pokorą akceptuję waszą nominację na prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedział Trump na początku trwającego ponad godzinę wystąpienia. Miliarder przedstawił w nim katastroficzny obraz kraju, który popada w ruinę, a jego porzuceni przez przywódców mieszkańcy atakowani są przez terrorystów i przestępców.
- W tym wyścigu do Białego Domu jestem kandydatem prawa i porządku - mówił Donald Trump. Biznesmen określił Hillary Clinton mianem marionetki w rękach elit i wielkiego biznesu.
Zarzucił jej, że to przez nią Ameryka jest upokarzana na arenie międzynarodowej. - Oto spuścizna Hillary Clinton - śmierć, zniszczenie, terroryzm i słabość - stwierdził i zapewnił, że za jego prezydentury Ameryka zacznie zwyciężać. - Przywrócimy Ameryce siłę. Przywrócimy Ameryce dumę. Przywrócimy Ameryce bezpieczeństwo. Przywrócimy wspaniałość Ameryki - obiecał Donald Trump na zakończenie czterodniowej konwencji Partii Republikańskiej.
US CBS/x-news
REKLAMA
Witold Waszczykowski o Donaldzie Trumpie
Minister spraw zagranicznych wyraził przekonanie, że w razie zagrożenia Stany Zjednoczone nie zawahają się stanąć w obronie Polski, ponieważ nasz kraj wypełnia swoje zobowiązania w ramach NATO. W ten sposób szef polskiej dyplomacji odniósł się do słów Donalda Trumpa, który uzależnił ewentualną obronę sojuszników od tego czy wnoszą wystarczający wkład finansowy na rzecz USA i Paktu Północnoatlantyckiego.
- Jestem przekonany, że w przypadku Polski nie będzie wahań, bo Polska należy do czołówki państw NATO, które przykładają ogromną wagę do kwestii bezpieczeństwa" - mówił minister przypominając, że jako jeden z nielicznych członków NATO wydajemy ponad 2 procent KB na bezpieczeństwo.
- Jest to wielki wysiłek na rzecz obrony NATO i nie słyszałem by jakikolwiek polityk amerykański kwestionował sojusz Polski i USA - dodał.
Według Witolda Waszczykowskiego, Donald Trump powiedział prawdę, ponieważ mechanizm bezpieczeństwa w ramach NATO nie działa automatycznie. Minister wyjaśnił, że zgodnie z Artykułem 5, jeśli jedno państwo zostanie zaatakowane, to pozostałe mają obowiązek przyjść mu z pomocą, jednak każde z nich samodzielnie określa zakres tej pomocy. Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że właśnie z tego powodu zabiegał, aby gwarancja traktatowa była uzupełniona o stałą obecność wojsk USA na terytorium Polski.
REKLAMA
IAR/iz
REKLAMA