Światowe Dni Młodzieży. Tłumy pielgrzymów przybywają do Krakowa
Krakowski dworzec autobusowy i kolejowy od rana wypełniają tłumy młodych ludzi, którzy zjeżdżają na Światowe Dni Młodzieży. Wielu pielgrzymów uczestniczyło wcześniej w Dniach w Diecezjach w różnych regionach Polski. Na dworcu na przyjezdnych czekają wolonatriusze.
2016-07-25, 16:12
Posłuchaj
Mary MacGillifray ze Szkocji , której rodzina jest polskiego pochodzenia, mówi w jej diecezji jest tylko około 5 procent katolików: „Katolicy w Szkocji są mniejszością. Reformacja wprowadziła wiele zmian w Kościele, na skutek czego Szkocja jest w dużej mierze protestanckim krajem. Katolicy są tam mniejszością. Mam nadzieję, że będzie ich tak wielu,
Dodaj do playlisty
<<<Co? Gdzie? Kiedy? - Plan ŚDM w Krakowie>>>
- Witamy ich, pomagamy, wskazujemy drogę, dajemy mapki miasta - powiedziała wolontariuszka Grażyna Jurczyk w specjalnym punkcie informacyjnym obok dworca kolejowego.
Powiązany Artykuł

Światowe Dni Młodzieży 2016
Wolontariusze czekają na zarejestrowanych pielgrzymów, aby pomoc im dotrzeć do miejsc zakwaterowania. Wśród przyjezdnych są też osoby niezarejestrowane. - Szukali u nas informacji matka z synem. Przyjechali z namiotem i karimatami. Nie wiedzieli, gdzie będą spać, ale byli gotowi na nocleg pod chmurą, na terenie pola namiotowego - opowiadała Jurczyk.
"Cieszymy się, że dotarliśmy do Krakowa"
Niektórzy pielgrzymi udają się z dworca do siedziby wolontariatu w Miasteczku Studenckim AGH, by odebrać pakiety pielgrzyma. Niektórzy jadą prosto do parafii, w których będą nocować. Wielu to cudzoziemcy.
REKLAMA
Ogie z żoną są z Australii. Do Krakowa przyjechali busem z Dni Diecezji w Sosnowcu. Czekają na wolontariuszy, którzy wkrótce mają ich zabrać do podkrakowskiej miejscowości Podłęże, gdzie na Australijczyków czeka zakwaterowanie.
- Nie możemy się doczekać spotkania z papieżem. Cieszymy się, że dotarliśmy do Krakowa. To dla nas bardzo ważne miejsce, ponieważ tu mieszkał Jan Paweł II, a my go kochamy. Ja widziałem go wcześniej na Filipinach podczas pielgrzymki w 1995 r. - powiedział Ogie.
Jak dodał, podczas ŚDM będzie się modlił o zdrowie krewnego, który jest ciężko chory. W Krakowie Australijczycy zamierzają też zwiedzić zabytki, szczególnie Wawel.
Deva Prasad jest z Indii. Do Krakowa przyjechał pociągiem z Radomia. Wkrótce pojedzie busem do Wadowic. - Jestem drugi raz w Krakowie. Ostatnio byłem tutaj 10 lat temu z przyjaciółmi. Uwielbiam to miasto - mówił, dodając, że podczas ŚDM będzie się modlił za chrześcijan w Indiach.
"Polacy są niezwykle szczerzy"
Z północnych Niemiec do stolicy Małopolski przyjechała grupa nastolatków. - Uczestnictwo w Dniach Młodzieży traktujemy nie tylko jako czas modlitwy, ale jako wielką przygodę, okazję do spotkania innych młodych ludzi. To także dla nas pewnego rodzaju odpoczynek, relaks - powiedziała Jana Hankammer. Z Krakowa młodzi Niemcy pojadą do Chrzanowa.
Blisko trzydziestoosobowa grupa Szkotów z największej diecezji w Europie pożegnała parafię archikatedralną św. Jana Chrzciciela w Warszawie i udała się do Krakowa.
REKLAMA
Mary MacGillifray, której rodzina jest polskiego pochodzenia, mówi, że czas spędzony podczas Dni w Diecezjach był cennym doświadczeniem. - Polacy są niezwykle szczerzy, hojni, gościnni i uduchowieni. Są inspiracją dla mnie i reszty mojej grupy - podkreśla i dodaje, że w jej diecezji jest tylko około 5 procent katolików.
Z kolei, Jamie Campbell mówi, że pielgrzymi ze Szkocji nie mogą doczekać się rozpoczęcia Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. - Dla nas, Szkotów, to wielka okazja zobaczyć tak wielu młodych chrześcijan oraz papieża Franciszka. Jesteśmy bardzo podekscytowani i czekamy na to spotkanie. Tutaj na mszach o każdej godzinie kościół jest wypełniony wiernymi. U nas w niedzielnym nabożeństwie uczestniczy 15 osób - zaznacza.
Grupa Amerykanów z diecezji San Bernardino gościła w Warszawie parafii kościoła na Placu Zbawiciela. Wczoraj odbyło się uroczyste pożegnanie z gospodarzami, a dziś - ostatnia wspólna msza święta i wyjazd do Krakowa na spotkanie z papieżem.
Ksiądz Piotr Rymuza z parafii Najświętszego Zbawiciela, opiekun pielgrzymów powiedział, że i Polacy i goście wiele skorzystali na tej wizycie. Goście mówili między innymi o tym, że chcieliby, aby pobyt w Polsce na Światowych Dniach Młodzieży obudził nowe powołana kapłańskie, których tam brakuje. Polacy natomiast zachwycali się spontanicznością gości i ich żywiołowo wyrażaną religijnością.
REKLAMA
"Czekam na spotkanie z papieżem"
13-letnia Antonina na co dzień mieszka w USA i ma rodzinę w Polsce. Teraz pomaga pielgrzymom w porozumiewaniu się z Polakami. Jak mówi dziewczyna, diecezja San Bernardino jest jej bardzo bliska i przez tydzień wspólnego pobytu bardzo żyła się z pielgrzymami.
Jezabel Canzino z Kalifornii mówi, że żal wyjeżdżać z Warszawy, choć cieszy się na Kraków. - Wszystko było zachwycające. Ludzie w Warszawie są skromni, piękni, mili. Nie chcę wyjeżdżać, ale z drugiej strony czekam na wyjazd do Krakowa i na spotkanie z papieżem - powiedziała uczestniczka na Światowych Dni Młodzieży.
Sześćdziesięciu dwóch pielgrzymów z Chin zatrzymało się w parafii Matki Bożej Saletyńskiej w warszawskiej dzielnicy Włochy. Teresa, dziennikarka z Chin, która pracuje w radiu na Filipinach powiedziała, że chciała przyjechać do kraju świętego Jana Pawła II. Katolicy z Chin poznawali kulturę Polski: śpiewali, tańczyli poloneza, pojechali też na wycieczkę do Niepokalanowa. Ksiądz Grzegorz Ozga, proboszcz parafii Matki Bożej Saletyńskiej powiedział, że parafianie, którzy gościli pielgrzymów u siebie w domach pokazywali Chińczykom Warszawę. Powiedział, że dla nich wzruszająca była wizyta przy grobie błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki na Żoliborzu i opowiedzenie jego historii.
W niedzielę w warszawskiej dzielnicy Włochy pielgrzymi z Chin i mieszkańcy dzielnicy bawili się na koncercie na stadionie. Goście z Państwa Środka dziś opuścili parafię w warszawskich Włochach i pojechali do Częstochowy. Stamtąd udadzą się do Krakowa na główne uroczystości Światowych Dni Młodzieży.
REKLAMA
Z Warszawy do Krakowa wyjeżdżają autobusami niewielkie grupy goszczące przy parafiach, ale też grupy diecezjalne, dla których zarezerwowano 43 pociągi specjalne.
TVN24/x-news
Jak na lotnisku?
Organizatorzy Światowych Dni Młodzieży przypominają wszystkim uczestnikom o tym, że muszą stosować się do obowiązujących regulaminów. Dotyczy to zarówno wydarzeń na Błoniach, jak i na Campusie Misericordiae w Brzegach.
Ze względów bezpieczeństwa pielgrzymi muszą liczyć się z kontrolą bagażu wnoszonego do każdego z tych miejsc. Rzecznik Komendy Głównej Policji podinspektor Mariusz Ciarka wyjaśnia, że lista przedmiotów zabronionych jest zbliżona do tej, która obowiązuje na lotniskach.
REKLAMA
Do przedmiotów, które zostaną skonfiskowane, należą między innymi: wszelkiego rodzaju broń, gazy obronne, materiały wybuchowe, ostre narzędzia oraz opakowania szklane, czyli na przykład butelki. Bezwględny zakaz dotyczy też napojów alkoholowych, środków odurzających, a także substancji i cieczy nieznanego pochodzenia.
Podinspektor Ciarka przypomina, że należy także zwrócić uwagę na przedmioty codziennego użytku, takie jak scyzoryki, noże albo parasole z ostrym szpicem. One także mogą zostać skonfiskowane.
W sektorach na Campusie Misericordiae zabronione jest rozbijane namiotów.
Służby porządkowe maja uprawnienia do legitymowania uczestników, przeglądania zawartości bagaży oraz wydawania poleceń porządkowych.
REKLAMA
Źródło: PAP/Maciej Zieliński
Gdzie się zatrzymać?
Kraków zachęca pielgrzymów, którzy nie mają jeszcze zapewnionego noclegu, by dokonywali jak najszybszej rezerwacji. Wcześniejsze zagwarantowanie miejsca do spania pozwoli na uniknięcie zbytecznych nerwów i chaosu, pozwoli także na zaoszczędzenie na kosztach pobytu - zauważa krakowski ratusz.
REKLAMA
Jednocześnie, miasto podaje, że na terenie Krakowa powstanie 7 tymczasowych pól namiotowych oferujących nocleg w sumie dla prawie 15 tysięcy osób. Są tanie i najczęściej korzystnie położone, między innymi w pobliżu krakowskich Błoń, Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, czy w bezpośredniej bliskości Pola Miłosierdzia w podkrakowskich Brzegach.
Szczegółową informację o polach namiotowych można znaleźć na stronie internetowej krakow.pl.
31. Światowe Dni Młodzieży rozpoczną się we wtorek. Papież przyjedzie do Polski w środę. Oficjalnie na udział w wydarzeniach w Krakowie i w Brzegach k. Wieliczki zarejestrowało się 356 tys. 294 pielgrzymów ze 187 krajów. Ci, którzy przyjadą do Krakowa, będą mogli zarejestrować się na miejscu w Centrach Informacyjno-Rejestracyjnych.
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA