Beata Szydło: szanujemy suwerenną decyzję narodu brytyjskiego

Posłuchaj

Premier Beata Szydło o relacjach z Wielką Brytanią (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Po rozmowach w Warszawie premier Beata Szydło poinformowała, że wkrótce rozpoczną się konsultacje międzyresortowe, ustalone jeszcze w grudniu, gdy brytyjskim rządem kierował David Cameron.

Jak zaznaczyła premier polskiego rządu - z Wielką Brytanią łączą nas relacje gospodarcze, handlowe i kwestie bezpieczeństwa. Jak mówiła premier - świadczą o tym na przykład ustalenia podczas warszawskiego szczytu NATO, podczas którego podjęto decyzje o wzmocnieniu "wschodniej flanki" sojuszu, w co Wielka Brytania jest bardzo aktywnie zaangażowana.

Źródło: tvp.info

- To wszystko pokazuje, że relacje i stosunki, wspólne projekty , które chcemy realizować są dla Polski niezwykle istotne. I te relacje, które będziemy budować w następnych latach, będą nastawione z naszej strony na silne pogłębianie wzajemnej współpracy - powiedziała po spotkaniu z Theresą May premier Beata Szydło.

Dodała, że już przed najbliższym szczytem Unii Europejskiej będą konsultowane kwestie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Jak powiedziała - Wielka Brytania i Polska mają podobne, a w zasadzie tożsame, stanowisko na przykład w sprawie migracji czy polityki wschodniej.

Zasada wzajemności

Premier Szydło powiedziała, że po Brexicie sytuacja obywateli UE mieszkających na Wyspach będzie uregulowana na zasadzie wzajemności, będzie ona dokładnie taka jak Brytyjczyków mieszkających w Unii.

W odniesieniu do sytuacji polskich obywateli mieszkających i pracujących na Wyspach Szydło podkreśliła, że "jest pełna deklaracja ze strony pani premier (May), że w tej chwili sytuacja obywateli polskich nie ulegnie zmianie, dopóki Wielka Brytania pozostaje w UE, nic się nie zmienia".

- Natomiast w czasie po opuszczeniu UE będzie to polegało na zasadzie wzajemności, czyli sytuacja obywateli UE będzie w Wielkiej Brytanii dokładnie taka sama, jak obywateli Wielkiej Brytanii w UE - dodała.

Z kolei brytyjska premier zapewniła, że Polacy są w dalszym ciągu bardzo mile widziani na Wyspach. Jedynym przypadkiem, w którym prawa Polaków mogłyby nie zostać zagwarantowane po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię - mówiła May - byłaby sytuacja, w której prawa Brytyjczyków mieszkających w UE nie zostałyby zagwarantowane.

Szydło zaznaczyła też, że Polska szanuje suwerenną decyzję narodu brytyjskiego dotyczącą opuszczenia przez Zjednoczone Królestwo Unii Europejskiej. Dodała, że UE musi wyciągnąć wnioski z Brexitu, m.in. podejmując dyskusję na temat koniecznych zmian i reform, aby spełniać oczekiwania Europejczyków.

PAP/IAR, to