Śledztwo ws. katastrofy El Faro. Czarna skrzynka wydobyta
Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu poinformowała o wydobyciu z dna oceanu czarnej skrzynki El Faro. Statek ten zatonął w ubiegłym roku u wybrzeża Bahamów. W katastrofie zginęły 33 osoby, w tym pięciu Polaków.
2016-08-10, 07:12
Posłuchaj
Zlokalizowaną wcześniej czarną skrzynkę El Faro wydobyli marynarze wojskowego holownika USNS Apache. Dokonali tego przy pomocy zdalnie sterowanego pojazdu podwodnego CURV-21, który pozwolił na odcięcie kapsuły z urządzeniem od pokładu statku spoczywającego na głębokości 4,5 kilometra.
Czarna skrzynka, które zawiera dane rejsu El Faro oraz zapis dwunastu godzin rozmów członków załogi na mostku kapitańskim, zostanie przekazana prowadzącym śledztwo w sprawie przyczyn zatonięcia kontenerowca.
- Wydobycie czarnej skrzynki może pomóc śledczym zrozumieć z jakimi wyzwaniami zmagali się członkowie załogi El Faro - oświadczył dyrektor Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu Christopher Hart.
El Faro zatonął w rejonie Wysp Bahama 1 października ubiegłego roku, gdy wpłynął w potężny huragan Joaquin. Przed katastrofą kapitan informował, że statek przecieka i że stracił napęd.
Na pokładzie El Faro znajdowało się dwudziestu ośmiu Amerykanów i pięciu Polaków, którzy prowadzili na statku prace remontowe.
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA