Dramat chrześcijan w Syrii. Patriarcha Antiochii w Polsce

Sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie była głównym tematem rozmowy prezydenta Andrzeja Dudy z prawosławnym patriarchą Antiochii Janem X. Jak powiedział prezydencki minister Wojciech Kolarski, rozmowa w Pałacu Prezydenckim trwała około 45 minut.

2016-08-17, 20:38

Dramat chrześcijan w Syrii. Patriarcha Antiochii w Polsce
W trakcie rozmowy z prawosławnym patriarchą Antiochii Andrzej Duda powiedział, że Polska podziela pogląd o konieczności wspierania ofiar wojny w Syrii poprzez pomoc płynącą bezpośrednio do tamtego regionu. Foto: Krzysztof Sitkowski/KPRP

Posłuchaj

Wojciech Kolarski zwrócił uwagę, że w związku z wojną w Syrii społeczności chrześcijańskie często decydują się na opuszczenie kraju (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wojciech Kolarski zwrócił uwagę, że w związku z wojną w Syrii społeczności chrześcijańskie często decydują się na opuszczenie kraju. - Prawosławny patriarcha Antiochii przedstawiał ten dramatyczny obraz sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie - powiedział prezydencki minister.

Wojciech Kolarski podkreślił, że prawosławny patriarcha Jan X mówił o konieczności wsparcia chrześcijan bezpośrednio w obszarze Bliskiego Wschodu. - Opisywał wysiłek, który Kościół podejmuje właśnie w tym celu, jak stara się, pomimo toczącego się konfliktu, budować nowe świątynie, prowadzić działalność charytatywną - zaznaczył.



Jak podkreślił Wojciech Kolarski, prezydent podziela pogląd o konieczności wspierania ofiar wojny w Syrii poprzez pomoc płynącą bezpośrednio do tamtego regionu. - Pan prezydent poinformował o wsparciu Rzeczypospolitej dla rozpoczęcia ponownie rozmów pokojowych. Jednocześnie pan prezydent poinformował o zaangażowaniu władz Rzeczypospolitej na rzecz ofiar wojny w postaci przeznaczenia środków finansowych na rzecz funduszu Madad, który służy uchodźcom syryjskim w Libanie - mówił podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

REKLAMA

Ponadto, Polska wesprze również charytatywny projekt budowy szkół i sierocińców w Libanie.
Jak poinformował prezydencki minister, w latach 2012-2015 polski rząd przeznaczył blisko 6 milionów dolarów na rzecz funduszu Madad. W tym roku podjęto decyzję o przekazaniu kolejnych 3 milionów dolarów.

W trakcie rozmowy z prawosławnym patriarchą Antiochii Andrzej Duda przywołał również świadectwo Syryjki ze Światowych Dni Młodzieży, która prosiła o wsparcie w imieniu mieszkańców Aleppo. Prezydent mówił też akcjach charytatywnych na rzecz ofiar wojny prowadzonych przez polskie organizacje pozarządowe i Kościoły.

Jak relacjonował Wojciech Kolarski, patriarcha Jan X opowiadał o dramacie chrześcijan na obszarze całego Bliskiego Wschodu. Wspominał też o chrześcijanach z Malouli, których korzenie sięgają I wieku po Chrystusie i do dziś mówią po aramejsku. Ta miejscowość została zdobyta przez rebeliantów i zniszczono w niej wczesnochrześcijański klasztor i pojmano siostry zakonne - mówił podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

"Naród syryjski pragnie pokoju"

We wtorek patriarcha Antiochii wziął udział w uroczystej kolacji zorgnizowanej przez syryjską ambasadę w Polsce. - Naród syryjski pragnie pokoju i tęskni za pokojem, a chrześcijanie i muzułmanie w Syrii chcą nadal żyć jako jeden naród - mówił Jan X. Jak podkreślił, przemoc i terroryzm są obce Syryjczykom.

REKLAMA

- Syria jest kolebką cywilizacji i źródłem życia, nie zna ani terroryzmu, ani przemocy, ani porwań. My w Syrii, w Libanie, w całym regionie pragniemy pokoju i dążymy do pokoju, pokojowego współżycia między narodami. Zapewniam, że chrześcijanie i muzułmanie dalej chcą żyć razem jako jeden naród - mówił duchowny.

- To, co nazywają wiosną arabską, dla nas stało się srogą zimą. Mimo tego i chrześcijanie, i muzułmanie w Syrii pragną zostać w swych domach i w swojej ojczyźnie, nie chcą opuszczać kraju - dodał. - Podkreślamy, że religia zawsze łączy, nie dzieli. Mimo tych trudności chrześcijanie i muzułmanie pozostają sąsiadami i tworzą wspólnotę - zauważył.

Jak mówił, toczący się od 2011 roku konflikt "nie ma szacunku ani dla księdza, ani dla duchownych innych religii, ani dla lekarzy, ani dla kobiet, ani dla dzieci - dla nikogo. - Wszystko jest narażone na zniszczenie i na atak. Porywano i popów, i imamów - powiedział.

- Naszych dwóch braci - Ioann Ibrahim i Boulos Jazidżi - zostało porwanych i do tej pory nie wiemy, co z nimi się dzieje - przypomniał. Dżihadyści porwali duchownych w kwietniu 2013 roku. Boulos Jazidżi to prawosławny biskup Aleppo i jednocześnie rodzony brat patriarchy Jana X. Ioann Ibrahim jest natomiast biskupem kościoła syryjskiego.

"Nie, nie boimy się"

- Pytają nas w Syrii, czy się boimy. Zwłaszcza pytają nas, chrześcijan, czy nie chcemy emigrować. (...) Nie, nie boimy się. Zostajemy - podkreślił.

Obecny na spotkaniu zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego metropolita Sawa podziękował Janowi X za przekazane świadectwo o sytuacji w Syrii. - Takich świadectw domaga się dzisiejszy normalny świat - podkreślił.

Przypomniał, że podczas Światowych Dni Młodzieży młoda dziewczyna z Aleppo przedstawiła podobną relację o rzeczywistej sytuacji w Syrii. - Jej świadectwo pokrywa się całkowicie ze świadectwem jego świętobliwości, które dzisiaj słyszeliśmy. Ubolewamy i razem z wami przeżywamy. (...) Jeśli cierpi jeden człowiek, cierpi cała ludzkość - powiedział. 26-letnia Rand Mittri podczas ŚDM mówiła, że Aleppo zostało zrujnowane.

Sawa wskazał też, że Kościół prawosławny w Polsce od wieków utrzymuje kontakty z patriarchatem antiocheńskim, a pierwszy prawosławny metropolita niepodległej Polski (Dionizy) w 1913 roku otrzymał święcenia biskupie z rąk patriarchy Antiochii.

Spotkanie zorganizowała ambasada Syrii w Warszawie. Przybyli m.in. ambasadorzy Rosji, Białorusi, Grecji i Cypru. Polskie władze reprezentowała wiceminister spraw zagranicznych Joanna Wronecka.

Jan X przebywa w Polsce na zaproszenie metropolity Sawy.

REKLAMA

IAR,PAP,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej