Kryzys migracyjny w Europie. Codziennie do Paryża przybywa od 20 do 80 osób
Na terenie regionu paryskiego w schroniskach i innych ośrodkach dla uchodźców przebywa 8 tys. osób. Wciąż napływają kolejni.
2016-08-29, 10:57
Z powodu braku miejsc w ośrodkach dla uchodźców paryskie władze umieszczają przybyszy w hotelach czy szkolnych salach sportowych.
- Bardzo nam to pomaga, ale to żadne rozwiązanie. Po pierwsze, sale sportowe nie powinny do tego służyć, a po drugie - tam nie ma odpowiednich warunków do życia - podkreślił szef gabinetu prefekta regionu paryskiego Patrick Vieillescazes.
Jak dodał, w regionie paryskim stworzono tymczasową sieć schronisk. Docelowo ma liczyć 6 tys. stałych miejsc.
- Wiemy doskonalone, że to nie wystarczy. Uchodźcy muszą być kierowani do tymczasowych miejsc pobytu na terenie całego kraju, by móc kontynuować swoją ścieżkę administracyjno-integracyjną - zaznaczył.
PAP
Ewakuacja nielegalnych obozowisk
REKLAMA
Migraci, którzy nie mają dachu nad głową koczują na ulicach.
Pod koniec lipca w Paryżu francuskie siły bezpieczeństwa ewakuowały nielegalne obozowisko uchodźców, które niedawno powstało na północy miasta. Podczas operacji ewakuowano - według szacunków - ok. 2,6 tys. migrantów.
W sumie w stolicy Francji od 2 czerwca 2015 roku przeprowadzono 26 podobnych akcji.
Przybywają głównie dorośli mężczyźni
Problemem jest nie tylko brak miejsc, ale też kto przybywa do stolicy Francji.
- Z założenia miejsca w Ośrodkach dla Wnioskujących o Azyl (OWA) były przeznaczone dla rodzin. Dzisiaj, jeśli spojrzymy na osoby, które od roku żyją na ulicach Paryża, to są głównie dorośli mężczyźni bez rodzin - wskazał Vieillescazes.
Mer Paryża Anne Hidalgo zapowiedziała, że w połowie września w stolicy Francji zostanie otwarty legalny obóz dla uchodźców.
PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA