Zabójstwo Polaka w Wielkiej Brytanii. Komentarze prasy, wizyta ambasadora RP na miejscu zbrodni

Posłuchaj

Ambasador Arkady Rzegocki dopiero wczoraj objął urząd, a już dziś musiał zająć stanowisko w sprawie antypolskiej zbrodni. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Zamordowany przez tłum nastolatków za to, że był Polakiem" - to tytuł na pierwszej stronie dzisiejszego tabloidu the Sun. 

Policja jest jednak ostrożniejsza i nie przesądza tej kwestii, informując tylko, że morderstwo na tle narodowościowym to jeden z tropów dochodzenia. The Sun cytuje brata zamordowanego, który przekonany jest, że napastników sprowokował fakt, iż ofiara mówiła po polsku.

"Problemy z młodzieżą" 

Historia czterdziestoletniego mężczyzny trafiła też na pierwszą stronę Guardiana. Dziennik pisze, że według relacji mieszkańców incydenty antypolskie zdarzały się już wcześniej, szczególnie po referendum ws. Brexitu. Gazeta cytuje też słowa lokalnego nauczyciela, który
uważa, że to niekoniecznie uprzedzenia narodowościowe były głównym motywem. - Od dawna mamy problemy z młodzieżą przesiadującą tu po zmierzchu - przekonuje rozmówca gazety.

Brytyjskie media podkreślają, że tylko w tym miesiącu policja reagowała na siedem zgłoszeń w sprawie wykroczeń określanych tu szeroko jako zachowania antyspołeczne. Chodzi na przykład o drobne kradzieże czy bójki.

Tymczasem dziennik The Times przypomina w tym kontekście niedawne podpalenie altanki przy polskim domu w Plymouth i sklepu z jedzeniem ze Wschodniej Europy w Norwich. 

Wizyta ambasadora 

Ambasador Rzeczpospolitej Polskiej w Londynie Arkady Rzegocki udał się dziś do Harlow, by złożyć kwiaty w miejscu sobotniego ataku.

Nowy ambasador Arkady Rzegocki wczoraj rozpoczął swoją misję w brytyjskiej stolicy składając w MSZ listy uwierzytelniające, a dziś wypadło mu zająć stanowisko w sprawie zabójstwa Polaka. Brytyjska policja nadal prowadzi śledztwo przeciwko sześciu piętnastolatkom i czy też etniczna to na razie tylko podejrzenie.

Rodzina zabitego twierdzi, że powodem ataku była rozmowa prowadzona po polsku przez dwóch napadniętych. Od wczoraj policja zmieniła też kwalifikację badanego przestępstwa z usiłowania zabójstwa na morderstwo.

Ambasador Rzegocki spotka się na miejscu zbrodni z miejscowym posłem i przewodniczącym samorządu miejskiego. Spotkanie nastąpi przed niewielką arkadą handlową i przy ławce, na której około północy w sobotę siedzieli dwaj napadnięci Polacy. Od wczoraj składane są tam kwiaty. 

(Film - W brytyjskim Harlow zabito Polaka. Policja nie wyklucza, że atak miał podłoże narodowościowe. Źródło: FAKTY TVN/X-NEWS)

Wieczorem zaplanowano tam również czuwanie poruszonych mieszkańców miasta. Rzeczniczka prasowa ambasady w Londynie powiedziała Polskiemu Radiu, że w sobotę ambasador uda się zapewne ponownie do Harlow w związku z zapowiadanym tam marszem solidarności.

IAR/dcz