Wotum nieufności wobec marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Debata w Sejmie
Rozpoczęło się pierwsze po wakacjach posiedzenie Sejmu. Posłowie w pierwszej kolejności rozpatrują wniosek Platformy Obywatelskiej o odwołanie Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu. Z dotychczasowych deklaracji przedstawicieli klubów wynika, że wniosek nie ma szans powodzenia.
2016-09-05, 11:32
Posłuchaj
Pierwsze po wakacjach posiedzenie Sejmu. Relacja Małgorzaty Naukowicz (IAR)
Dodaj do playlisty
Debata nad wnioskiem rozpoczęła się po godz. 11. Ma potrwać około dwóch godzin. Przewidziano 5-minutowe oświadczenia w imieniu klubów. Dyskusję nad tym punktem ma zakończyć głosowanie zaplanowane ok. godz. 13.
Wniosek o odwołanie Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu klub PO złożył pod koniec lipca - na ostatnim przed przerwą wakacyjną posiedzeniu - w związku z sytuacją, do jakiej doszło podczas głosowania nad poprawkami Senatu do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Marszałek Sejmu wielokrotnie mówił wówczas pod adresem zabierających głos posłów opozycji, że ich wystąpienia nie są wnioskami formalnymi oraz pytaniami do głosowanych w danej chwili poprawek oraz że posłowie ci w ten sposób "utrudniają prowadzenie obrad".
W pewnym momencie Kuchciński zdecydował, że nie dopuści do zadawania kolejnych pytań i zgłaszania wniosków formalnych do końca tego głosowania.
W reakcji posłowie PO ocenili, że marszałek knebluje opozycję i odbiera jej prawo do reprezentowania wyborców i złożyli wniosek o jego odwołanie z funkcji.
REKLAMA
Wniosek bez szans
Według dotychczasowych deklaracji, wniosek Platformy Obywatelskiej w sprawie odwołania marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego poprze Polskie Stronnictwo Ludowe i prawdopodobnie Nowoczesna.
Przeciw jest Prawo i Sprawiedliwość.
Posłowie ruchu Kukiz'15 uzależniają poparcie dla wniosku PO od tego, czy Kuchciński "odmrozi" prace nad zgłoszonym przez Kukiz'15 projektem ustawy dotyczącej medycznej marihuany.
Poseł PO Cezary Tomczyk ocenił, że nigdy w historii Sejmu nie było "tak jednostronnego marszałka". - Kuchciński nie stara się nawet stwarzać pozorów, że jest marszałkiem całego Sejmu. Wprost pokazuje, że jest marszałkiem tylko jednej partii, nakładając na posłów opozycji kary finansowe, nie dopuszcza ich do głosu, w skandaliczny sposób prowadzi obrady - stwierdził poseł PO.
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że ludowacy będą głosować za odwołaniem Kuchcińskiego. - Marszałek przez ostatnie miesiące nie daje argumentów do swojej obrony - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Według lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru, jego klub będzie głosował "raczej" za odwołaniem Kuchcińskiego. Przyznał jednocześnie, że zdaje sobie sprawę, iż tego typu gest jest nieskuteczny, bo Prawo i Sprawiedliwość ma w Sejmie większość.
Zdaniem rzecznika klubu Kukiz'15 Jakuba Kuleszy "wnioski, które nie mają szansy powodzenia w Sejmie, to jedno wielkie bicie piany". Poinformował on jednak PAP, że jego klub uzależnia poparcie dla wniosku PO od tego, czy Kuchciński "odmrozi" prace nad zgłoszonym przez Kukiz'15 projektem ustawy dotyczącym medycznej marihuany.
Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek zaznaczyła, że wniosek Platformy o odwołanie Kuchcińskiego jest "absurdalny" i "nie ma najmniejszych szans powodzenia". - To kolejna awantura polityczna ze strony PO, nie mająca nic wspólnego z merytoryczną oceną pracy marszałka Kuchcińskiego - oświadczyła.
***
Sejm odwołuje marszałka na wniosek złożony przez co najmniej 46 posłów i imiennie wskazujący kandydata na kolejnego marszałka. Neumann zapowiedział już w lipcu, że jego klub zaproponuje na nowego marszałka posła PO Rafała Grupińskiego.
Sejm odwołuje i wybiera marszałka bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, w jednym głosowaniu.
IAR, PAP, kk
REKLAMA