Dymisje w warszawskim ratuszu. Odchodzi dwóch wiceprezydentów stolicy

Wiceprezydent stolicy odpowiedzialny za reprywatyzację Jarosław Jóźwiak podał się do dymisji. Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz odwołała też wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza.

2016-09-08, 17:05

Dymisje w warszawskim ratuszu. Odchodzi dwóch wiceprezydentów stolicy

Posłuchaj

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz o dymisjach w ratuszu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Warszawy poinformowała, że do dyspozycji oddał się wiceprezydent Jarosław Jóźwiak, który w stołecznym ratuszu odpowiadał za sprawy reprywatyzacji. Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) ogłosiła, że jej nowym zastępcą został Witold Pahl.


Prezydent miasta przekazała również na zorganizowanej w czwartek konferencji prasowej, że odwołała wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza. Jego kompetencje zostaną przekazane do wiceprezydenta Michała Olszewskiego.

TVP

Dymisje mają związek z nieprawidłowościami dotyczącymi reprywatyzacji, o których doniosły media. Wszystko zaczęło się publikacji "Gazety Wyborczej" na temat kontrowersyjnego zwrotu działki na Placu Defilad (dawny adres Chmielna 70).

REKLAMA

Miasto oddało ją w 2012 roku w prywatne ręce - osób, które nabyły roszczenia od spadkobierców - mimo że wcześniej byłemu współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie. Wartość działki szacuje się na ok. 160 mln zł.

"Słowo klucz - determinacja"

Witold Pahl podkreślił, że jego podstawowym, pierwszym zadaniem będzie uzyskanie statusu pokrzywdzonego dla m.st. Warszawy, ponieważ - jak wyjaśnił - da to możliwość współpracy z organami prokuratury, ale też przyczyni się do szybszego wyjaśnienia sprawy reprywatyzacji.

- Słowo klucz, które dzisiaj tutaj padło z ust pani prezydent, to słowo determinacja i tej determinacji mi również nie zabraknie. Determinacji w ustalaniu osób, które naruszyły prawo, które bez względu na swój status społeczny, powiązania towarzyskie, czy też przynależność partyjną powinny ponieść adekwatną do swojego zawinienia karę - zapewnił Pahl.

PO: będziemy wspierać panią prezydent

Zadeklarował lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, który pojawił się na konferencji Hanny Gronkiewicz-Waltz.

- Będziemy wspierać panią prezydent w każdej jej aktywności, aby odnaleźć, odszukać i zlikwidować wszystkie nieprawidłowości, które mogą funkcjonować w przestrzeni ratusza i Warszawy - podkreślił. - Kwestia dotyczy oczywiście reprywatyzacji, procesów, które są teraz bardzo szeroko opisywane - dodał.

Zaznaczył, że Gronkiewicz-Waltz jako pierwsza i jedyna zajęła się problemem reprywatyzacji i stara się go wyjaśnić. Ocenił, że problem jest bardziej poważny i szerszy niż wydawało się wcześniej. - Jesteśmy przekonani, że to właśnie pani prezydent skutecznie z tym problemem sobie poradzi - oświadczył.

Do tego - jak wskazał - potrzebne jest wsparcie PO, radnych, struktury samorządowych. - To wszystko ma. Dzisiaj jesteśmy - jak to mówiliśmy w Platformie - razem jako jedna pięść - oznajmił.

x-news.pl, TVN24

PiS: afera doszła do najwyższych szczebli władzy

- Cieszymy się z tego, że doszło do dymisji i zwolnień dwóch wiceprezydentów Warszawy zamieszanych w aferę reprywatyzacyjną, tylko, że to nie rozwiązuje całego problemu, bowiem to nie wiceprezydenci są wybierani w wyborach powszechnych, a sama pani prezydent - powiedział poseł PiS Łukasz Schreiber.

- Widać wyraźnie po tych zwolnieniach, że afera reprywatyzacyjna doszła do najwyższych szczebli władzy w Warszawie - dodał.

Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości, to Platforma Obywatelska ponosi pełną odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną. - PO broni prezydent Gronkiewicz-Waltz za jej działalność i w związku z tym bierze odpowiedzialność za to, co ona robi. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości - stwierdził.

- Dla nas to jest decyzja spóźniona, decyzja wymuszona - podkreśliła wiceprzewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Nowoczesnej. - Myślę, że Platforma nie wie za bardzo, co zrobić w tej sytuacji, szuka jakiegoś wyjścia. Ta decyzja pokazuje, że PO się miota - oceniła.

Zapytana przez dziennikarzy, czy Gronkiewicz-Waltz szuka kozłów ofiarnych, odpowiedziała: "Najpierw odwołała urzędników, teraz odwołuje wiceprezydentów, natomiast sama jakby w najmniejszym stopniu bierze odpowiedzialność. Cały czas utrzymuje, że o niczym nie wiedziała".

- Chyba byłoby skrajną naiwnością wierzyć, że nie zdawała sobie sprawy, że źle się dzieje, jeśli chodzi o reprywatyzację, ponieważ komunikaty w tej sprawie medialne są od wielu, wielu lat - wskazał Lubnauer.

- Warszawiacy potrzebują jak najszybszej dymisji Gronkiewicz-Waltz, żeby odnowić legitymizację demokratyczną w Warszawie. Oczywiste jest, że osobą odpowiedzialną za przekręty na wielka skalę w Warszawie jest prezydent, ona może zwolnić jeszcze połowę ratusza, ale to nie zmieni sytuacji - powiedział wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15).

Decyzja spóźniona i wynikająca z presji opinii publicznej, która rzutowała nie tylko na wizerunek prezydent Warszawy, ale całej PO - tak wiceszef PSL Dariusz Klimczak skomentował zmiany w warszawskim ratuszu.

Jest projekt, będzie audyt

Czytaj więcej:
warszawa1200.jpg
Afera reprywatyzacyjna

2 września klub Platformy Obywatelskiej złożył w Sejmie projekt ustawy "o uregulowaniu praw do nieruchomości na terenie miasta stołecznego Warszawy".

Projekt zakłada, że o odszkodowania bądź zwroty za przejęte po wojnie nieruchomości ubiegać się będą mogli tylko prawowici właściciele bądź ich spadkobiercy. Nie będzie już możliwości nabywania roszczeń, ani zwrotu kamienic z lokatorami.

REKLAMA

Ewentualne odszkodowania za przejęte po II wojnie światowej na mocy tzw. dekretu Bieruta nieruchomości mają być wypłacane według ich wartości z 1945 roku. Kolejnym założeniem projektu PO jest ustalenie rocznego terminu na "ujawnienie się wszystkich roszczeń jeszcze nie zgłoszonych".

Dzień przed złożeniem projektu ponad osiem godzin obradowała nadzwyczajna sesja Rady Warszawy poświęcona reprywatyzacji, zwołana na wniosek prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Jednym z jej punktów miało być powołanie komisji doraźnej ds. reprywatyzacji i przekształceń własnościowych nieruchomości. Ostatecznie nie udało się wprowadzić pod obrady Rady punktu dotyczącego powołania komisji - zabrakło do tego głosów dwojga radnych.

Prezydent ogłosiła, że ogłoszony zostanie przetarg na firmę, która przeprowadzi audyt całego procesu reprywatyzacji. Zapewniła też, że dołoży wszelkich starań, by odzyskać zwróconą w 2012 roku działkę na stołecznym Placu Defilad.

IAR, PAP, to, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej