Ostra reakcja USA na próbę jądrową Korei Północnej. Będą większe sankcje?
Szef Pentagonu Ash Carter wezwał w piątek wspólnotę międzynarodową do podwojenia presji na Korę Północną, by położyć kres jej programowi nuklearnemu. Północnokoreańskie media podały, że Pjongjang przeprowadził udany test jądrowy w 68. rocznicę powstania KRLD.
2016-09-09, 19:39
Posłuchaj
USA domagają się sankcji wobec Korei Północnej. Relacja Jana Pachlowskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Pytany o to, czy wśród rozważanych obecnie możliwości jest amerykańska operacja wojskowa przeciwko Korei Płn., Carter nie udzielił bezpośredniej odpowiedzi. Powiedział za to, że próba jądrowa "i inne prowokacje" ze strony KRLD wzmacniają zdecydowanie po stronie USA, by bronić siebie i swoich sojuszników. W tym kontekście wspomniał o planach rozmieszczenia przez USA w Korei Płd. rakietowego systemu antybalistycznego THAAD.
Północnokoreańską próbę jądrową Carter określił jako "destabilizującą i prowokacyjną".
TVN24/x-news
Wskazał, że na Chinach "spoczywa część odpowiedzialności za rozwój wydarzeń", mając na myśli przeprowadzą w piątek próbę jądrową. Dodał, że Chiny powinny pomóc w powstrzymaniu rozwoju północnokoreańskiego programu nuklearnego.
- Jest ważne, by Chiny wykorzystały swoje położenie, swoją historię i swoje wpływy na rzecz denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego - powiedział.
Rozmowy z azjatyckimi przywódcami
Carter powiedział także, że rozmawiał w piątek telefonicznie z ministrem obrony Korei Południowej Hanem Min Ku, któremu potwierdził niewzruszone amerykańskie zobowiązanie do obrony jego kraju, w tym obejmowania "parasolem nuklearnym" przez USA.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Korea Północna
Carter wypowiadał się na konferencji prasowej w Oslo, które było etapem jego czterodniowej podróży do Wielkiej Brytanii i Norwegii.
Z kolei prezydent Barack Obama rozmawiał telefoniczne w tej sprawie z prezydent Korei Południowej oraz premierem Japonii. Prezydent USA zapewnił, że Waszyngton jest zaangażowany na rzecz bezpieczeństwa sojuszników w Azji i na całym świecie. Barack Obama podkreślił, że niebezpieczne północnokoreańskie testy są zagrożeniem dla pokoju i światowego bezpieczeństwa i będą miały konsekwencje.
Druga próba jądrowa w tym roku
Północnokoreańskie media państwowe poinformowały w piątek, że Pjongjang przeprowadził udany test głowicy jądrowej w 68. rocznicę powstania Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej oraz że kraj jest w stanie instalować głowice nuklearne na strategicznych pociskach balistycznych.
REKLAMA
Reżim przekazał, że dokonał próbnej "eksplozji głowicy jądrowej" w ramach odpowiedzi na "wrogie akty Stanów Zjednoczonych".
Według Korei Południowej piąta już próba jądrowa komunistycznego reżimu miała największą dotąd siłę wybuchu, wynoszącą 10 kiloton. Służby meteorologiczne Japonii podały, że odnotowały wstrząsy o sile 5,3 w skali Richtera w pobliżu północnokoreańskiego ośrodka jądrowego, które nie zostały wywołane przez naturalne trzęsienie ziemi.
Korea Północna czterokrotnie - w 2006, 2009, 2013 i w styczniu 2016 roku - dokonała prób z bronią atomową, które wywołały międzynarodowe protesty, a także spowodowały nałożenie na kraj sankcji gospodarczych przez RB ONZ. Korea Północna nieprzerwanie grozi zwiększaniem swego potencjału nuklearnego. Eksperci obawiają się, że reżim będzie w stanie skonstruować broń mogącą dosięgnąć USA.
REKLAMA
PAP/IAR/koz
REKLAMA