Policjanci oburzeni napisami na bluzach. Będzie zawiadomienie do prokuratury

Do katowickiej prokuratury jeszcze w poniedziałek lub we wtorek trafi zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez właścicieli firmy z Zawiercia, która produkuje koszulki i bluzy z napisami "Policja morduje" i "Stop katom w niebieskich mundurach".

2016-09-19, 14:51

Policjanci oburzeni napisami na bluzach. Będzie zawiadomienie do prokuratury
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: IAR/Krystian Dobuszyński

Posłuchaj

Rafał Jankowski z zarządu wojewódzkiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów w Katowicach: my się na to nie zgadzamy (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Nie będziemy zgadzać się na to, by uliczne trolle odnosiły się z pogardą do funkcjonariuszy - powiedział Rafał Jankowski z zarządu wojewódzkiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów (NSZZP) w Katowicach.

Policyjni związkowcy chcą, by ścigany był zarówno producent, jak i sprzedawcy oraz osoby noszące obraźliwe bluzy.

- Do tej pory spotykaliśmy takie napisy, jak "HWDP", które według noszących taką odzież pozostawiały pole do różnych interpretacji. Teraz mamy do czynienia z napisami wprost godzącymi w prestiż i dobre imię policjantów - wskazał Jankowski.

Na koszulkach i bluzach przedstawiono policjantów z tarczami i stojącego przed nimi mężczyznę w kapturze. Napis głosi: "Matka rodzi, ojciec wychowuje, szkoła uczy. Policja morduje. Stop katom w niebieskich mundurach".

W imieniu policjantów doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez producenta ubrań złoży adwokat Jerzy Feliks. - Mam wrażenie, że treść tych napisów wykracza daleko poza granice wolności słowa i swobody wypowiedzi - podkreślił adwokat.

REKLAMA

Prokuratura ma zbadać, czy producent odzieży nie dopuścił się znieważenia funkcjonariuszy policji.

Jankowski zaznaczył, że jeśli nie uda się pociągnąć producenta do odpowiedzialności karnej związkowcy wytoczą mu sprawę cywilną.

Policyjni związkowcy zachęcają też policjantów z całej Polski, by podejmowali podobne działania i reagowali na napisy obrażające funkcjonariuszy.

PAP, IAR, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej