KE zabierze Polsce pieniądze na imigrantów? Szymański: nie będzie na to zgody
Rząd nie zgodzi się na to, by z funduszy spójności przyznanych Polsce do 2020 roku finansowany był kryzys migracyjny - mówił w Brukseli wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański.
2016-09-20, 11:38
Posłuchaj
Pojawiły się opinie, że będą próby przesunięcia części pieniędzy w unijnym budżecie, a okazją do tego ma być przegląd wydatków. Dziś ministrowie do spraw europejskich 28 krajów po raz pierwszy rozmawiali na ten temat w Brukseli. Wiceszef MSZ powiedział, że Polska będzie się domagać jasnych gwarancji, że fundusze spójności nie będą uszczuplone.
Powiązany Artykuł
Kryzys migracyjny
- Zgadzamy się z tym, że Unia powinna budować większą zdolność do reagowania na kryzysy migracyjne i to wymaga pieniędzy, ale chcielibyśmy, żeby to trzymało się tych rozdziałów, które są z tym związane, tak jak do tej pory - powiedział wiceminister.
Podczas przeglądu wydatków w unijnym budżecie szczególna uwaga będzie zwracana na niewykorzystane fundusze, a z tym wiele krajów zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej ma problemy.
Opóźnienia usprawiedliwione
Konrad Szymański argumentował, że trudności z wykorzystaniem mogą się pojawić, bo unijne kraje dopiero zakończyły wydawać pieniądze ze starego budżetu, rozpisanego do 2013 roku. Według wiceministra nie może być więc to argument przemawiający za odebraniem pieniędzy. Konrad Szymański powiedział, że spóźnienia w wykorzystywaniu funduszy w Polsce, czy krajach Europy Środkowo-Wschodniej właśnie są z tym związane.
REKLAMA
- Ta stara perspektywa finansowa niedawno się skończyła, ta nowa jeszcze się nie rozpędziła. Mamy też nowe reguły wydawania pieniędzy, więc nie jest niczym zaskakującym, że dziś wygląda to gorzej i nakładanie politycznych interpretacji jest nieuzasadnione - dodał wiceminister.
Przegląd wydatków w unijnym budżecie, który właśnie się rozpoczął ma potrwać do końca roku. Czy byłby gotów zostać patronem wspólnej dyskusji komisji Macieja Laska i podkomisji Wacława Berczyńskiego? Zapytamy także o plan zmian w oświacie oraz o stan nauki polskiej i uczelni.
IAR, to
REKLAMA