Szef MON: pierwsze jednostki NATO pod dowództwem USA w Polsce w styczniu

- Przygotowano już miejsca, gdzie będzie stacjonować grupa bojowa - powiedział Antoni Macierewicz.

2016-09-21, 19:17

Szef MON: pierwsze jednostki NATO pod dowództwem USA w Polsce w styczniu
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Foto: PAP/Paweł Supernak

W lipcu, na szczycie w Warszawie, przywódcy państw NATO podjęli decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu poprzez rozmieszczenie czterech batalionowych grup bojowych liczących po około tysiąc żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich. Zostaną one rozmieszczone na zasadzie rotacji.

Rozmieszczenie tych sił jest elementem natowskiej strategii odstraszania Rosji. Stany Zjednoczone będą państwem ramowym batalionu w Polsce, Kanada - na Łotwie, Niemcy - na Litwie, a Wielka Brytania - w Estonii.

- Nasi sojusznicy zdecydowali o przysłaniu pierwszych jednostek wojskowych już w styczniu - przekazał posłom sejmowej komisji obrony minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. - Przygotowano już miejsca, gdzie będzie stacjonować grupa bojowa - dodał.

W połowie sierpnia dowódca sił lądowych USA w Europie gen. broni Ben Hodges poinformował, że w kwietniu 2017 roku do Polski przybędzie amerykański batalion a prawdopodobnie w lutym rozpocznie się rotacyjna obecność brygady pancernej.

Szef MON ocenił, że główny cel szczytu NATO został osiągnięty dzięki negocjacjom i skuteczności dyplomatycznej m.in. prezydenta Andrzeja Dudy i ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.

- Były silne przeciwdziałania mające na celu uniemożliwić stałe stacjonowanie wojsk NATO na terenie Polski. Ta sprawa była przedmiotem trudnych negocjacji - podkreślił Macierewicz.

W ocenie ministra ważnym czynnikiem, który przyczynił się do powodzenia szczytu NATO była decyzja polskiego rządu o zwiększeniu wydatków na obronność do 2 proc. PKB. - Był to jeden z kluczowych argumentów na rzecz zgody na takie usytuowanie wojsk NATO na terenie Polski - stwierdził.

Jak wskazał kolejny ważnym elementem była decyzja rządu o utworzeniu Wojsk Obrony Terytorialnej. WOT maja się stać piątym rodzajem sił zbrojnych, obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Wojsk Specjalnych.

REKLAMA

W skład WOT mają wejść rezerwiści i ochotnicy z organizacji paramilitarnych - docelowo ok. 35 tys. żołnierzy. W ciągu kilku lat MON zamierza utworzyć 17 brygad (po jednej w każdym województwie i dwie na Mazowszu).

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej